Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

Rekordowe zakończenie tygodnia na GPW

0
Podziel się:

Inwestorzy w Warszawie mogą być zadowoleni z końcówki tygodnia. Główne indeksy warszawskiego parkietu osiągnęły poziomy z połowy września 2008 roku.

Rekordowe zakończenie tygodnia na GPW

Inwestorzy w Warszawie mogą być zadowoleni z końcówki tygodnia. Główne indeksy warszawskiego parkietu osiągnęły poziomy z połowy września 2008 roku.

WIG przebił psychologiczne 40 tys. punktów, a WIG20 2400 tys. punktów. To wszystko przy nie najgorszych obrotach, które wyniosły ponad 1,65 mld złotych dla całego rynku oraz ponad miliard w przypadku 20 tuzów naszego parkietu.

Największym zainteresowaniem cieszyły się akcje TPSA, które zmieniły właściciela na kwotę prawie 330 mln złotych, a ich kurs w ciągu dnia wzrósł o ponad 5 procent, a w skali tygodnia o prawie 15 procent. Wzrosty te są efektem porozumienia z UKE na mocy którego na razie nie będzie podziału firmy na część detaliczną oraz hurtową.

Spośród posiadaczy akcji warszawskich blue chipów najbardziej zadowoleni mogą być jednak akcjonariusze Biotonu. Po tym jak spółka poinformowała o sprzedaży za 28 mln euro udziałów w swojej rosyjskiej spółce zależnej na rzecz francuskiego potentata z branży farmaceutycznej Sanofi-Aventis Europe, jej akcje wzrosły o ponad 8 procent. Ponad 5 procent zyskali także udziałowcy BZWBK.

Do dobrego zakończenia tygodnia na GPW przyczyniły się również dobre nastroje panujące na światowych parkietach. Wczorajszą sesję na plusach zakończyły giełdy amerykańskie jak również kończącą tydzień azjatyckie. Przez większość dnia na zielono świeciły się także główne indeksy najważniejszych europejskich parkietów. Najmocniej zaś największej w Europie giełdy londyńskiej i to pomimo, że dziś opublikowano dużo gorsze od oczekiwań informacje o brytyjskim PKB w III kwartale. Okazało się, że zamiast wzrostu o 0,2 proc. w porównaniu do poprzedniego kwartału zanotowano spadek o 0,4 procent.

Także na przestrzeni całego tygodnia rodzimi inwestorzy najczęściej reagowali na w rytm wydarzeń na rynkach zagranicznych. Większego wpływu nie miały dla nich informacje napływające z polskiej gospodarki. Poniedziałkowa lepsza od oczekiwań informacja o produkcji przemysłowej, (która spadła o 1,3 proc. a nie jak szacowano 2,2 procent) nie miały przełożenie na mocniejsze się wybicie głównych indeksów. Podobnie jak na spadki nie przełożyła się opublikowana w piątek gorsza od prognoz informacja o sprzedaży detalicznej, która zamiast wzrosnąć o 3,6 procent zwiększyła się o 2,5 procent.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)