Za nami kolejna udana sesja na giełdach w Europie. Spadkową serię przerwał WIG20, którego kurs jest najwyżej od dwóch tygodni. W centrum uwagi była oczywiście kolejna odsłona greckiej tragedii, choć wszystko wskazuje na to, że problem Grexitu jest tymczasowo zażegnany.
Już na starcie sesji dobre nastroje dopisywały giełdowym graczom. Wszystko za sprawą przyjęcia przez grecki parlament planu reform, jaki wynegocjowano w poniedziałek. Nie trzeba było długo czekać jak zaczęły padać pierwsze obietnice wsparcia finansowego dla Grecji. Eurogrupa zgodziła się na 3-letnią pomoc z funduszu ESM. Do tego EBC podwyższył limit linii kredytowej dla greckich banków.
Worek z pieniędzmi rozwiązuje się, a więc i inwestorzy giełdowi lokują na giełdzie pieniądze. W efekcie obserwowaliśmy dzisiaj wzrosty na wszystkich rynkach akcji w Europie. Co więcej, z każdą godziną przybywało chętnych do zakupu akcji.
Przebieg czwartkowej sesji na giełdach w Europie src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1437030000&de=1437059400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=DAX&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=CAC&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=FTSE&colors%5B3%5D=%234dadff&s%5B4%5D=FTSEMIB&colors%5B4%5D=%2381faff&fg=1&tiv=0&tid=0&tin=0&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Straty nadrabia też WIG20, któremu zabrakło zaledwie 2 punktów do sforsowania 2300 punktów. To najlepszy wynik na zamknięciu w tym miesiącu. Gwiazdą wśród blue chipów okazały się papiery Orange. Spółka zyskała na wartości ponad 7 procent. Ponad 1-procentową zwyżkę zanotowało jeszcze 13 innych spółek. Globalnej poprawie nastrojów nie ulegli akcjonariusze Bogdanki, PGNiG i PKN Orlen, choć straty nie są duże. Największą przecenę zanotowała pierwsza z nich - było to 1,45 procent.
Wśród ważniejszych publikacji makro znalazł się odczyt inflacji w strefie euro. Ceny konsumpcyjne wzrosły w czerwcu o 0,2 procent w porównaniu do tego samego miesiąca ubiegłego roku. Nie wywołało to większego zaskoczenia, bowiem dokładnie takie były prognozy analityków.
Również zgodnie z oczekiwaniami zakończyło się posiedzenie EBC. Bank utrzymał stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Mario Draghi pozytywnie odniósł się też do prowadzonego skupu obligacji w ramach programu QE. Potwierdził, że potrwa on do września 2016 roku, chyba że ścieżka inflacji będzie trwale zmierzać do celu.
Bez znaczenia była publikacja danych GUS na temat wynagrodzeń i zatrudnienia, które zwiększyły się w tempie znacznie wolniejszym od prognoz.
Mieszane dane płyną zza Oceanu. O zawodzie można mówić w przypadku indeksu Fed z Filadelfii. Pozytywnie wypadły dane dotyczące wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. S&P500 po niecałych dwóch godzinach handlu jest 0,6 procent nad kreską.
_ _Aktualizacja: 15:14 Giełdy pną się w górę. EBC wyciąga rękę w stronę Grecji
Autor: Damian Słomski
Optymizm nie opuszcza inwestorów giełdowych z Europy. Indeksy pną się w górę, wyznaczając nowe dzienne maksima. Za nami m.in. posiedzenie EBC. Mario Draghi ma dobre wieści dla Grecji.
EBC zgodnie z oczekiwaniami nie zmienił stóp procentowych. Główna stawka to wciąż 0,05 procent. Na konferencji Mario Draghi pozytywnie ocenił dotychczasowy przebieg programu skupu obligacji oraz skutki jakie niesie dla gospodarki. Padła także zapowiedź podwyższenia limitu w linii kredytowej dla greckich banków. Nie w takiej wysokości o jaką prosił premier Cipras, ale w tym momencie każda kwota pomocy jest na wagę złota. Tym bardziej, że wśród członków EBC pojawiają się głosy sprzeciwu wobec dalszego pompowania pieniędzy.
Najnowsze informacje tylko utwierdzają w przekonaniu inwestorów, że sytuacja się stabilizuje. Rośnie apetyt na ryzyko, co przekłada się na wzrosty wartości akcji na wszystkich giełdach Europy. Zwyżki głównych indeksów sięgają 2 procent. Słabiej radzi sobie tylko brytyjski FTSE100.
Indeks WIG20 zbliża się do okrągłych 2300 punktów. Przez ostatnie dwa tygodnie kurs balansował poniżej tej granicy.
Przebieg czwartkowej sesji na głównych rynkach akcji w Europie src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1437030000&de=1437061500&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=DAX&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=CAC&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=FTSE&colors%5B3%5D=%234dadff&s%5B4%5D=FTSEMIB&colors%5B4%5D=%2381faff&fg=1&tiv=0&tid=0&tin=0&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=4&rl=1"/>
Na blisko 1,5-procentową zwyżkę WIG20 składa się m.in. świetna postawa Cyfrowego Polsatu i Orange. Akcje obu spółek zyskują blisko 5 procent. Pod kreską są tylko 3 blue chipy. Ponad 1 procent tanieją papiery PGNiG i Bogdanki.
Pozytywnych nastrojów nie były w stanie zburzyć znacznie słabsze od prognoz dane na temat zatrudnienia i wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw. Według najnowszej publikacji GUS, średnia płaca wzrosła rok do roku o 2,5 procent (prognoza: 4,1 procent) a zatrudnienie 0,9 procent (prognoza: 1,1 procent). W obu przypadkach mamy do czynienia ze spadkiem dynamiki względem odczytu sprzed miesiąca.
_ _Aktualizacja: 12:54 Cyfrowy Polsat mocno w górę. Co się dzieje na [GPW](https://www.money.pl/gielda/indeksy_gpw/)?
Autor: Łukasz Pałka
Wieści z Grecji zachęciły dziś inwestorów do kupowania akcji. Główne indeksy w Niemczech i Francji zyskują ponad 1 procent. W ślad za nimi idzie WIG20.
Wzrosty dominują na warszawskiej giełdzie od początku czwartkowego handlu. Wszystkie główne indeksy są na plusach. Pretekstem do wzrostów w całej Europie stały się dziś doniesienia z Grecji, gdzie parlament w nocy przegłosował reformy, które były warunkiem udzielenia temu krajowi dalszej pomocy finansowej.
W indeksie WIG20 najmocniejszy, ponad 4-procentowy wzrost notuje dzisiaj Cyfrowy Polsat. To min. zasługa pozytywnej rekomendacji analityków BESI. Podtrzymali oni rekomendację "kupuj" dla akcji Cyfrowego Polsatu, obniżając jednocześnie cenę docelową z 29,1 do 28 złotych. Ale i tak oznacza to potencjał wzrostu o prawie jedną czwartą w porównaniu do wczorajszego zamknięcia notowań.
Od rana niezmiennie w indeksie WIG20 najwięcej tracą PGNiG oraz Bogdanka.
Główne indeksy GPW podczas sesji w czwartek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1437030000&de=1437058860&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=WIG&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=mWIG40&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=sWIG80&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Inwestorzy poznali dziś najnowsze dane o inflacji w strefie euro za czerwiec. Wynik na poziomie 0,2 procent w ujęciu rocznym był zgodny z wcześniejszymi oczekiwaniami. Przed nami jeszcze konferencja szefa Europejskiego Banku Centralnego oraz dane z polskiej gospodarki na temat zatrudnienia i wynagrodzeń w czerwcu.
_ _Aktualizacja: 09:45
Pozytywna reakcja GPW na wieści z Grecji
Autor: Łukasz Pałka
Od wyraźniejszych wzrostów rozpoczęła się czwartkowa sesja na warszawskiej giełdzie. W nocy grecki parlament uchwalił oszczędności, które są warunkiem dalszej pomocy dla tego kraju.
Po nocnych decyzjach greckiego parlamentu warto będzie się dziś wsłuchać w to, co będzie miał do powiedzenia prezes Europejskiego Banku Centralnego, Mario Draghi, podczas konferencji prasowej po posiedzeniu EBC. Od tej instytucji jest uzależniona pomoc dla greckich banków.
Inwestorzy na razie dość optymistycznie przyjmują doniesienia na temat nocnego głosowania w Grecji. Nastrojów nie popsuło także wczorajsze wystąpienie szefowej Fed, Janet Yellen, które zostało uznane ze dość "jastrzębie". Szefowa Fed podtrzymała, że w tym roku prawdopodobna jest podwyżka stóp procentowych w USA.
Na warszawskiej giełdzie główne indeksy rozpoczęły dzień na plusach. W WIG20 ostatnie spadki odreagowują m.in. akcje banków. Na minusach są PGNiG oraz Bogdanka.
Obserwuj bieżące notowania WIG20 src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1437030000&de=1437058860&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
W miarę spokojnie po ostatnich ostrych spadkach zakończył się dzień na azjatyckich giełdach. Główne indeksy odnotowały niewielkie wzrosty.
_ _Aktualizacja:
15.07, 23:30
Grecja znowu straszy. Na Wall Street konkrety
Przemysław Ławrowski
Kluczową kwestią w pierwszych godzinach handlu w Europie w czwartek będą słowa wypowiedziane w środę przez szefową Fed oraz sprawa Grecji. Demonstracje wzbudziły niepokój nawet nieco bardziej odizolowanych od tej sprawy amerykańskich inwestorów. Gracze z GPW zwrócą również uwagę na dane z polskiej gospodarki, ale wypłyną one bardziej na notowania złotego niż GPW.
Janet Yellen, szefowa banku centralnego USA, stwierdziła w środę, że sytuacja w amerykańskiej gospodarce może się na tyle poprawić, aby podwyżki stóp procentowych będą mogły zostać wprowadzone w życie jeszcze w tym roku. W reakcji na tę informację dolar umocnił się względem euro. Ruch był kontynuowany do późnego wieczora w środę, jednakże patrząc na reakcję giełd widać, że inwestorzy z Wall Street oswoili się z widmem wzrostu stóp procentowych, które nie były zmieniane od 2008 roku. Główne indeksy po pojawieniu się tej informacji wyszły nad kreskę. Sytuacja pogorszyła się po godzinie 20:00. Powodem tego nie były jednak wydarzenia rozgrywające się za Oceanem, a w Grecji.
Grecki parlament miał w środę przegłosować reformy, bez których przyjęcie wynegocjowanego pakietu pomocowego umożliwiającego uniknięcie kolejnych kłopotów finansowych Grecji nie byłoby możliwe. Około godziny 20:00 przed budynkiem parlamentu rozpoczęły się demonstracje przeciwników zaciskania pasa. To najwyraźniej przestraszyło inwestorów z Wall Street.
O ile w czwartek rano inwestorzy z Europy powinni przyjąć dość spokojnie doniesienia dotyczące stóp procentowych w USA, to sprawa Grecji na pewno spowoduje dość duże wahania indeksów. Według ostatnich informacji tylko do środy Grecja ma możliwość przegłosowania reform. Ich niezaakceptowanie spowoduje kolejne komplikacje, gdyż z decyzją o przyznaniu pomocy dla Aten wstrzymały się m.in. Finlandia, Holandia i Belgia. Kraje te mają podjąć decyzję po wykonaniu ruchu przez Greków.
Jak zareaguje GPW
WIG20 w środę dotarł do poziomu 2240 punktów, po czym odbił się do poziomu 2257 punktów na zakończenie handlu. Kolejny poziom oporu znajduje się na poziomie 2270 punktów, a następny w okolicy 2300 punktów. Ponowne zmieszanie związane z Grecją nie będzie służyć warszawskiemu parkietowi.
Środowa sesja na GPW src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1436943600&de=1436974200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Polscy inwestorzy w czwartek zwrócą uwagę na dane z polskiej gospodarki. O 14:00 GUS poda informacje o zatrudnieniu i wynagrodzeniach, a Narodowy Bank Polski inflację bazową. Dane te nie wypłyną na notowania akcji w Warszawie. Spodziewać się raczej należy ruchu na złotym.
Rynek oczekuje, że wynagrodzenia wzrosły rok do roku o 4,1 procent, a zatrudnienie o 1,1 procent. Z kolei inflacja bazowa pokazuje wzrost cen z wyłączeniem różnych kategorii produktów, które podlegają największym wahaniom. Według prognoz inflacja z wyłączeniem cen żywności wyniosła w czerwcu 0,35 procent.
Decyzja EBC
Ważnym wydarzeniem dla europejskich rynków w czwartek będzie decyzja Europejskiego Banku Centralnego dotycząca stóp procentowych. Prawie pewne jest, że nie zostaną one zmienione, ale podczas konferencji zaplanowanej na 14:30, Mario Draghi z pewnością odniesie się do kwestii Grecji. Dodatkowo być może dowiemy się czegoś na temat efektywności lub dalszych planów dotyczących programu skupu aktywów przez EBC.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1436943600&de=1436974200&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>