Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Ruszyły notowania na Wall Street. Co na to inwestorzy z GPW?

0
Podziel się:

W komentarzu Money.pl zobaczysz, co się dzieje na ostatniej sesji w tygodniu.

  Paweł Zawadzki , analityk Money.pl 
  
Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.
Paweł Zawadzki , analityk Money.pl Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.

Paweł Zawadzki, godzina 15:34

Indeks największych spółek sukcesywnie schodzi na coraz to niższe poziomy. Podobnie zachowują się najważniejsze giełdy w Europie. Do kupowania akcji nie zachęca początek notowań za Oceanem.

WIG20 traci już około 1,2 proc., co plasuje go _ pomiędzy _ głównymi wskaźnikami giełd we Frankfurcie (-0,8 proc.) i w Paryżu (-1,6 proc.). Około 1-proc. spadki notują również indeksy spółek średnich i małych.

W kontekście braku pozytywnych impulsów, mogących zachęcić do kupowania akcji i kontynuacji niepokojów o sytuację w Grecji, inwestorzy po prostu nie chcą podejmować ryzyka. Sytuacji nie poprawia fakt, że ostatnią sesję tego tygodnia na około 0,5-proc. minusach rozpoczęły główne indeksy giełdy amerykańskiej.

Jedyne, co może w pewien sposób łagodzić negatywną wymowę notowań na GPW, to fakt, że o ile na warszawskiej giełdzie brakuje chętnych do kupowania akcji, to nie ma również zbyt wielu sprzedających. Obroty w przypadku spółek z WIG20 ledwie przekraczają 130 mln złotych, na całym rynku nie sięgnęły jeszcze ćwierć miliarda złotych.

Ponad 3-procentowy spadek w WIG20 odnotowuje Kernel. Kryterium ponad 2-procentowej przeceny spełniają jeszcze Bank Handlowy, JSW, Pekao SA, TVN i Lotos. Przed przeceną bronią się jedynie dwa blue chipy. Akcje PGNiG oscylują bardzo blisko swojego wczorajszego zamknięcia, a papiery Boryszewa drożeją o ponad 1 procent.

Komisja podała prognozy, co na to giełdy?

Artur Nawrocki, godzina 12:52

*Komisja Europejska pomimo słabnących ostatnio wskaźników PMI dla przemysłu i usług opublikowała prognozy, którymi nie zaskoczyła specjalnie rynków. Zdaniem specjalistów KE dynamika Unii Europejskiej wyniesie. *

Prognozy Komisji zakładają także utrzymanie się wysokiego bezrobocia. W Unii Europejskie ma wynieść 10 procent, a strefie euro 11 procent. Inflacja ma spowalniać w miarę jak będzie spadać znaczenie wzrostu cen paliw, żywności oraz podwyżek podatków.

Na pozostałych giełdach europejskich również nie widać większych impulsów. Większość z nich lekko zniżkuje nie reagując na dane o inflacji czy aukcje włoskich bonów skarbowych. Rentowności hiszpańskich 10-letnich obligacji spadły nieznacznie poniżej 6 procent.

Dzisiaj większość spółek z WIG20 znajduje pod kreską. Liderem wzrostów jest Boryszew, który zyskuje prawie 1,5 procenta. W mWIG40 najbardziej zyskuje Kredyt Banku po uzgodnieniu planu połączenia z BZ WBK. Obroty są mizerne i wynoszą 140 milionów złotych.

Cała Europa na czerwono, na GPW wysyp wyników

Artur Nawrocki, godz. 10.14

Rosnące poparcie dla skrajnej lewicy w Grecji sprawia, że rosną obawy o stabilność Eurolandu. To z kolei odbija się negatywnie na indeksach w Europie, w tym również tych na warszawskim parkiecie.

Gdyby wybory przeprowadzono dzisiaj głos na Koalicję Radykalnej Lewicy (SYRIZĘ) oddałoby głos 23,8 procenta Greków i tym samym stałaby się największą siłą w greckim parlamencie.

Niemal w całej Europie dominują spadki. Choć główne indeksy Starego Kontynentu (DAX, CAC40, FTSE) tracą mniej niż jeden procent, to zwyżkujące indeksy można policzyć na palcach jednej ręki.

Dzisiaj spadło wiele sprawozdań finansowych. Najważniejszymi był TVN, Polimex-Mostostal, Eurocash, Agora oraz Getin Noble Bank. Wyniki finansowe można ocenić pozytywnie. Bardzo ciekawie zachowują papiery Polimexu-Mostostal, które mocno zaskoczyły analityków. Widzimy tutaj klasyczne _ kupuj plotki, sprzedawaj fakty _. Dodatkowo inwestorów wystraszyły ujemne przepływy operacyjne w wysokości 0,5 mld złotych.

Ostatnia szansa dla Grecji. Kupujący wrócą na GPW?

Łukasz Pałka, 10.05, godz. 23.04

Koniec tygodnia zapewne nie przyniesie inwestorom wyraźnych wskazówek dotyczących tego, w którą stronę podążą indeksy w najbliższych dniach. Dopóki sytuacja Grecji nie będzie jasna, czeka nas duża nerwowość.

Kolejna odsłona politycznych targów w Grecji doprowadziła do tego, że trzecia i ostatnia już partia dostała szansę na stworzenie rządu. Powodzenie tej misji jest jednak bardzo mało prawdopodobne, co oznacza, że kraj najprawdopodobniej czekają kolejne wybory parlamentarne. A te zapewne niewiele zmienią, bo nastawienie Greków do reform jest jasne.

Według ostatniego sondażu prawie jedna trzecia z nich chce nowych wyborów, a prawie jedna piąta chce koalicji partii sprzeciwiających się jakimkolwiek oszczędnościom. Partie opowiadające się za reformami i jednocześnie cieszące się poparciem Unii Europejskiej są w mniejszości.

W takiej sytuacji trudno spodziewać się przełomu, a im dłużej trwa niepewność, tym gorzej dla rynków. Inwestorzy ciągle muszą się bowiem liczyć z niepokojącymi doniesieniami z Grecji, które sprzyjają niestabilności na parkietach. Skutkuje to w większości przypadków spadkami głównych indeksów, przerywanymi dość słabymi próbami ich odreagowania. Tak było na przykład w czwartek na amerykańskim parkiecie, gdzie kupujący mieli duży problem, by utrzymać dodatni wynik do końca handlu.

Jak widać, wyniki czwartkowej sesji w USA z pewnością nie będą wsparciem dla rodzimych inwestorów podczas piątkowego otwarcia notowań. Optymizmu w rynki nie tchnął również po raz kolejny szef banku centralnego USA Ben Bernanke. Stwierdził on, że amerykańskie banki wciąż muszą walczyć o poprawę swojej kondycji finansowej.

Kupujący nie mogą również liczyć w piątek na pozytywne dane makroekonomiczne. W kalendarzu dla Europy jak i USA brakuje bowiem informacji, które miałyby duże znaczenie dla rynków.

Dlatego też obok wyczekiwania na kolejne doniesienia z Grecji inwestorom na GPW pozostanie skupić się na wynikach spółek. Wśród tych największych raportami będą chwalić się Asseco Ponad oraz TVN. W przypadku Asseco analitycy spodziewają się niewielkiego spadku zysków w porównaniu do ubiegłego roku. Jeżeli chodzi o TVN, to możemy liczyć na znaczący wzrost.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)