Od leniwego akcentu rozpoczęli inwestorzy giełdowi nowy tydzień. Indeks WIG20 w trakcie poniedziałkowej sesji wahał się w bardzo wąskim przedziale wynoszącym zaledwie 20 punktów, by ostatecznie zyskać na wartości 0,15 proc. Ciekawiej było w tzw. drugiej linii, gdzie inwestorzy poszukiwali ciekawych pomysłów wykorzystując utrzymujący się dobry klimat inwestycyjny na całym rynku.
W perspektywie najbliższych dni w dalszym ciągu prawdopodobne są próby kontynuacji wzrostów. Dopóki inwestorzy posiadający „grubsze portfele” nie postanowią zrealizować zyski, indeks WIG20 powinien kierować się w stronę poziomu 2 tys. pkt. W tle głównym wyznacznikiem dla rynków emerging market pozostają ceny surowców. Dzisiaj rano obserwujemy realizację zysków na kursach ropy, jak również miedzi, co może na nieco dłużej przytrzymać indeks WIG20 w rejonie poziomu 1.900 pkt.
Z punktu widzenia analizy technicznej perspektywy indeksu WIG20 na kolejne tygodnie nadal rysują się w optymistycznych barwach. Należy jednak zwrócić uwagę, iż silna strefa podażowa w przedziale 1.950-2.000 pkt. będzie miejscem decydującej rozgrywki, gdzie ważyć się będą losy koniunktury na cały 2016 r.
Indeks mWIG40 wspina się w rejon spadkowej linii trendu
Przy stosunkowo biernej postawie blue chips na początku tygodnia, z lepszej strony pokazały się spółki średniej kapitalizacji. Indeks mWIG40 konsekwentnie realizuje strategię opartą na wysokiej dodatniej korelacji z barometrem niemieckiej giełdy. Zarówno DAX, jak i nasz mWIG40 ustanowiły wczoraj nowe lokalne maksima. Na wykresie mWIG40 stopniowo zbliżamy się do testu głównej linii spadkowej opisującej korektę trwającą na rynku „średniaków” od maja ub. r. Jest to poziom 3.620 pkt. i wynika z połączenia szczytów z maja, sierpnia i października ub. r. Kupujący są jednak dobrze przygotowani do tej konfrontacji. Od dołu bowiem od początku roku zbudowana została pozytywna formacja podwójnego dna z linią szyi w rejonie 3.400 pkt. Sukcesem byków zakończył się również atak na poziom 3.500 pkt., który teraz stanowi pierwsze techniczne wsparcie.
Ważne sesje przed indeksem S&P
Poniedziałkowa sesja na Wall Street rozpoczęła się od spadkowego akcentu. Presję podaży powodował przede wszystkim obniżający się kurs ropy naftowej. Inwestorzy przystąpili również do realizacji zysków na spółkach finansowych. W kolejnych godzinach notowań sytuacja poprawiła się jednak. Lepszy dzień zaliczyły spółki technologiczne oraz konsumenckie, oddalając indeks S&P500 na bezpieczną odległość od kluczowego wsparcia na poziomie 2 tys. pkt. Rano nastroje na rynkach kształtują obniżające się notowania surowców. Kurs ropy Brent traci 1,7%, po informacjach z Iranu. Urzędnicy tego kraju poinformowali, że Iran nie będzie dążył do zamrożenia produkcji, aż do wzrostu eksportu do 4 mln baryłek dziennie.
Budimex – aktualny trend boczny na akcjach spółki
Zarząd Budimeksu rekomenduje wypłatę 8,14 zł dywidendy na akcję z zysku za 2015 r. - podała spółka w komunikacie.
Spółka zamierza przeznaczyć prawie cały zysk z 2015 r. na dywidendę. W ubiegłym roku Budimex wypłacił akcjonariuszom 6,11 zł na akcję. Pozostałe czynniki fundamentalne równoważą się, co będzie sprzyjało kontynuacji tendencji bocznej na notowaniach spółki. Z jednej strony zarząd chwali się wysoką pozycją gotówkową i rekordowym portfelem zamówień. Z drugiej strony jednak rynek spodziewa się spowolnienia tempa podpisywania nowych kontraktów drogowych. Budimex w 2016 r. zamierza m.in. wejść na rynek przesyłu gazu i energii. Możliwe są jednak zmiany w prawie, a rząd chce wspierać firmy kontrolowane przez polski kapitał, co stanowi czynnik ryzyka dla spółki.
PCM – sytuacja gospodarcza sprzyja rozwojowi biznesu
Zarząd Prime Car Management zarekomenduje wypłatę 100 proc. skonsolidowanego zysku za 2015 rok, który wyniósł 38,7 mln zł, na dywidendę - poinformował prezes spółki Jerzy Kobyliński, w liście do akcjonariuszy.
Konkurencja cenowa w branży spowodowała, że PCM odnotował w 2015 r. słabsze wyniki niż rok wcześniej. Zarząd liczy jednak, że aktualna faza wzrostowa cyklu gospodarczego oraz dobre prognozy dotyczące sektora motoryzacyjnego w Polsce pomogą spółce w br. Program motywacyjny na kolejne lata zakłada systematyczny wzrost wypracowywanego zysku na akcję.