Włoski rząd zdecydował o pomocy dla tamtejszego sektora bankowego. W Polsce zaś poznaliśmy nowe propozycje dotyczące przyszłości OFE. Na razie nie popsuły one dość dobrych nastrojów na giełdzie.
Przedświąteczny tydzień, pomimo piątkowej korekty, potwierdził dobre nastroje wśród inwestorów obecnych na warszawskiej giełdzie. Rajd świętego mikołaja doprowadził w grudniu indeks WIG20 do poziomu około 1930 pkt., co pozwoliło mu odrobić straty i powrócić do pułapu, który mieliśmy rok temu.
Dość istotna z punktu widzenia inwestorów wydaje się informacja na temat przyszłości Otwartych Funduszy Emerytalnych, która napłynęła w mijającym tygodniu. Według rekomendacji przedstawionej przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów OFE miałyby zostać przekształcone w towarzystwa funduszy inwestycyjnych. Dodatkowo jedna czwarta środków zgromadzonych w OFE ma zostać przekazana do Funduszu Rezerwy Demograficznej, a ta wartość miałaby się znaleźć na indywidualnych kontach w ZUS. Fundusze miałyby zarządzać resztą środków, czyli pozostałymi 75 proc.
Ta koncepcja jest zgodna z tym, co już w tym roku proponował minister Mateusz Morawiecki. Wygląda więc na to, że OFE zostaną rozmontowane - będzie to miało znaczenie z punktu widzenia wielu spółek notowanych na GPW, w których OFE mają udziały w akcjonariatach. Obecna rekomendacja wskazuje jednak, że nie zostaną całkowicie znacjonalizowane, a to czynnik, który na razie powinien uspokoić inwestorów.
Z Włoch napłynęły informacje o tym, że tamtejszy rząd przyjął w nocy z czwartku na piątek plan pomocy dla tamtejszego sektora bankowego. W tym celu powstanie fundusz dysponujący sumą 20 mld euro. Rząd tłumaczy, że w ten sposób ochroni wszystkie oszczędności zgromadzone przez klientów włoskich banków. Doniesienia o zbliżającej się pomocy dla sektora bankowego we Włoszech pomogły również uspokoić sytuację na europejskich parkietach.
Polscy inwestorzy poznali w mijającym tygodniu nowe dane z polskiej gospodarki. Sporym i jednocześnie dość pozytywnym zaskoczeniem okazały się informacje o produkcji przemysłowej. Według GUS w listopadzie była ona o 3,3 proc. wyższa niż przed rokiem. To całkiem dobry wynik, który znacząco różnił się od wcześniejszych prognoz. Zaskoczenia nie było za to, jeżeli chodzi o dane o bezrobociu - wynik na poziomie 8,3 proc. w listopadzie był zgodny z oczekiwaniami i nie miał żadnego wpływu na nastroje rynkowe.
Podobnie było z danymi gospodarczymi z USA. Dla inwestorów liczy się teraz perspektywa kolejnych podwyżek stóp procentowych. Na rynku trwają spekulacje, że w przyszłym roku Fed zdecyduje się na taki krok trzy razy.