Dzisiejsza sesja była twórczym rozwinięciem wczorajszego odpoczynku (przed dalszymi wzrostami?). Przez większą część sesji większość indeksów pozostawała w okolicach wczorajszych zamknięć. Jedynie mWIG40 pokazywał relatywnie większą słabość.
Przełom nastąpił dopiero na półtorej godziny przed zamknięciem notowań, lub jeśli ktoś się koncentruje na rynku terminowym w ostatniej godzinie handlu. Choć w pierwszej chwili skala przeceny jaką spowodowały kosze zleceń, mogła przestraszyć inwestorów, to z patrząc z perspektywy całej sesji, może ona co najwyżej wzbudzić uśmiech politowania na twarzach giełdowych weteranów. Cóż to bowiem za sesja cudów, gdy wahania na WIG20 nie przekroczyły nawet 100 pkt.
Wspomniany indeks o godzinie 15. zaliczył spadek o ok. 60 pkt. Ostatecznie sesja zakończyła się przeceną WIG20 o połowę mniejszą. Licząc od kursu odniesienia indeks stracił 0,75 proc., czyli ok. 30 pkt. Ta słabość naszego parkietu na tle rynków światowych to zapewne efekt właśnie gry na kontraktach i walki o jak najkorzystniejszy kurs rozliczeniowy. Giełda niemiecka zwyżkowała dziś bowiem o ponad 0,7 proc., węgierski BUX wzrósł o 0,3 proc., a i notowania w USA rozpoczęły się dziś od wzrostów. W momencie gdy kończył się handel w Warszawie Dow Jones zyskiwał 0,6 proc.
Tropem przeceny na WIG20 podążyły dziś pozostałe indeksy. WIG stracił 0,5 proc., zaś nieco mniej straciły giełdowe maluchy. sWIG80 zniżkował o 0,09 proc. Najciekawszą sytuację obserwowaliśmy jednak na mWIG40, który pomimo niewielkiego spadku na zamknięciu notowań (-0,16 proc.) w odróżnieniu od pozostałych wskaźników już od godziny 12. znalazł się pod kreską i był najsłabszym dziś indeksem w przekroju całego dnia.
Pozytywnie wyróżniła się dziś z kolei spółka Hawe, której plany strategiczne inwestorzy nagrodziliwzrostem o ponad 30 proc. Po drugiej stronie znalazły się walory Netii, która została przeceniona o ponad 7 proc. To efekt zmian w strukturze indeksu spółek Europy Środkowej (CECE) wiedeńskiej giełdy.
O dalszych nastrojach na giełdach, w tym GPW zdecyduje moim zdaniem odpowiedź na pytanie o motywy ostatniej decyzji FED: Czy ostatnia obniżka stóp, ma zażegnać groźbę pojawienia się recesji, czy też może owa recesja już się pojawiła?