Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Skok na północ

0
Podziel się:

Wczorajsze zachowanie popytu zaskoczyło nawet największych optymistów. Warszawski parkiet należał do najsilniejszych na świecie, a kolor zielony towarzyszył mu przez cały dzień.

Otwarcie wypadło o 0,5% wyżej, co w przypadku odcięcia dywidendy od kursu PKO BP należy uznać za mały sukces. O ile powodów do porannej zwyżki można szukać na rynku azjatyckim, gdzie tamtejszy Bank Rozwoju podniósł prognozy wzrostu gospodarczego krajom tamtego regionu. To już w przypadku zachowania inwestorów w ciągu kolejnych godzin trudno znaleźć jednoznaczne wytłumaczenie.

Poprzednie sesje nauczyły nas, że wyższe otwarcie z reguły wyczerpywało możliwości popytu. Tym razem jednak była to ,,gra wstępną" przed 5% skokiem na północ. Giełdowe byki przez cały dzień podnosiły wyceny największych spółek osiągając na zamknięciu poziom 2246,97 pkt (+5,1%).

Zapewne spory udział w zwyżce mieli arbitrażyści, którzy zachęceni szeroką bazą odbudowywali pozycje na nowej serii kontraktów. Liczba otwartych pozycji wzrosła z 73 tys. do 82 tys. Niemniej dzięki 5% zwyżce byliśmy liderami światowych wzrostów i tym samym podgoniliśmy zachodnie parkiety, które już w ubiegłym tygodniu poprawiały tegoroczne szczyty. Wczorajszy ruch pozwolił na wyłamanie z kilkudniowej konsolidacji pomiędzy 2130-80pkt, a opór na poziomie 2200 pkt nawet nie został zauważony.

Dzisiejszy poranek nie przynosi żadnych zmian, a wczorajsze wyższe zamknięcie w USA powinno zmotywować byki do kontynuacji ruchu na północ. Do tegorocznego szczytu (2317,07 pkt) brakuje nam niespełna 70 pkt. Jednak aby do niego dotrzeć trzeba będzie uporać się ze strefą 2260-80 pkt, a wyżej z barierą 2300 pkt. Z danych makro poznamy o godz. 9.58 wstępne odczyty indeksu PMI dla przemysłu i usług w Eurolandzie za miesiąc wrzesień (odpowiednio 49,8 pkt i 50,5 pkt). Ponadto inwestorzy zapewne oczekiwać będą wieczornej decyzji w sprawie stóp procentowych w USA (godz. 20.15, 0,25%).

dziś w money
giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)