Negatywną niespodzianką z polskiej gospodarki zakończył się dla inwestorów drugi tydzień. Pozytywne wieści napłynęły za to z miedziowego giganta KGHM, którego akcje od swojego rocznego szczytu straciły już około 30 procent. Nie milkną również komentarze po decyzji Sejmu w sprawie kredytów we frankach szwajcarskich.
Obserwatorzy polskiego rynku finansowego nie mogą ostatnio narzekać na nudę. Notowania na warszawskiej giełdzie w ogromnej mierze są uzależnione od politycznych decyzji, a także doniesień ze światowej gospodarki.
Tym razem drugi tydzień sierpnia kończymy negatywną niespodzianką z polskiej gospodarki. Według danych, które w piątek opublikował GUS,polski PKB wzrósł w drugim kwartale o 3,3 procent w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku. Wynik okazał się słabszy od prognoz, które kształtowały się na poziomie 3,6 procent w ujęciu rocznym.
Dane o wzroście gospodarczym w Polsce nie stanowiły dla inwestorów zachęty do kupowania akcji na GPW. WIG20 zamknął się w piątek na minusie. W ciągu dnia spadki nabrały tempa i znów WIG20 znalazł się poniżej 2.200 punktów.
Główne indeksy GPW podczas sesji w piątek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1439535600&de=1439564460&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=WIG&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=mWIG40&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=sWIG80&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Pozytywnym zaskoczeniem okazały się za to wyczekiwane przez większość tygodnia wyniki koncernu KGHM. Ósmy pod względem wielkości producent miedzi na świecie zarobił w pierwszym półroczu 1,192 miliarda złotych, co oznacza, że poprawił wynik wobec tego samego okresu ubiegłego roku, i to pomimo rekordowych spadków cen miedzi.
Wybrane dane finansowe KGHM (w mln złotych) | ||
---|---|---|
Źródło: money.pl, na podstawie danych KGHM | ||
Pierwsze półrocze 2015 roku | Pierwsze półrocze 2014 | |
Przychody ze sprzedaży | 10 060 | 9 528 |
Zysk netto | 1 194 | 1 101 |
W tej sytuacji nie dziwi wzrost kursu akcji KGHM na początku piątkowej sesji. Potem jednak zaczął on ponownie spadać. Sporą niepewność u posiadaczy akcji tej spółki może wzbudzać spowolnienie w Chinach. Od chińskiego popytu na miedź w ogromnej mierze zależą bowiem ceny tego metalu na rynku.
Dużą niewiadomą jest również przyszłość posiadaczy akcji banków notowanych na warszawskim parkiecie. I nie chodzi tu nawet o publikowane w ostatnich dniach przez te instytucje wyniki finansowe, ale o głośną sprawę pomocy posiadaczom kredytów we frankach szwajcarskich. Swoją opinię do dyskusji dołożyła w mijającym tygodniu Komisja Nadzoru Finansowego, według której sektora bankowy na "ustawie frankowej" może stracić nawet 22 miliardy złotych. To mniej więcej o 7 miliardów złotych więcej niż wynoszą roczne zyski banków w Polsce.
Analitycy na wieść o tym, że banki będą musiały pokryć 90 procent kosztów przewalutowania kredytów frankowych - a także o tym, że PiS szykuje się do wprowadzenia podatku bankowego - prześcigają się w obniżaniu rekomendacji dla akcji banków. Serię negatywnych rekomendacji dla banków wypuścili właśnie analitycy BESI. Więcej na ten temat można przeczytać w money.pl.
Wracając do informacji ze światowej gospodarki, ważnym wydarzeniem mijającego tygodnia jest to, że grecki parlament przegłosował wreszcie pakiet pomocowy, który przyniesie Grecji 86 miliardów euro w zamian za reformy. To na razie odsuwa w czasie kolejne problemy Grecji, które mogłyby mieć negatywny wpływ na rynki finansowe.