Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Daniel Gąsiorowski
|

Spektakularna porażka Agory nie powinna zagrozić wzrostom

0
Podziel się:

Dziś, zgodnie z przewidywaniami zawartymi we wczorajszym komentarzu czeka nas testowanie szczytów. Wyniki BPH i Pekao okazały się bardzo dobre. Dziś jeszcze poznamy dane dotyczące BZWBK i będzie można zacząć wycieczkę na północ.

Powody do zadowolenia mieli zapewne inwestorzy, którzy grają z trendem. Jeśli mieli jeszcze trochę gotówki, to na pewno skorzystali z chwilowych przecen na sesji wtorkowej.

Amatorzy mocnych wrażeń ruszą dziś ochoczo do kupowania walorów. Wśród spółek zgrupowanych w WIG20, właściwie tylko PGNiG nie ma zbyt dużych szans na przyzwoite wzrosty. Ciągłe problemy z wyłonieniem prezesa zarządu i groźba zwiększenia cen gazu z Rosji powoduje, że papiery te omijane są z daleka. Ponieważ rynek jest częściowo regulowany, to wzrost cen gazu może wręcz oznaczać stratę na koniec 2006 r. Najmocniej powinny zwyżkować PKN Orlen i BPH. W obu przypadkach mieliśmy do czynienia we wtorek z niezrozumiałymi spadkami. Pozostałe spółki wchodzące w skład indeksu WIG20, powinny zachowywać się mniej więcej, tak jak indeks.

Ze schematu wyłamuje się Agora, która wydaje się mocno przewartościowana, jeśli za drogowskaz obrać ostatnie rekomendacje dla spółki. Problem jednak w tym, że ostatnie miesiące, to dla firmy pasmo niepowodzeń, których kulminacją było ogłoszenie wyników kwartalnych. Czarę goryczy przeleje zapewne wczorajsza informacja o zaprzestawaniu wydawania dziennika „Nowy Dzień”. Informacja sama w sobie jest pozytywna, jednak inwestorzy nie zapomną 100 mln zł wpompowanych w ten projekt. Jednym słowem cały zysk za 2005 r. poszedł… na makulaturę. Deklaracje dotyczące chęci odkupienia medialnych aktywów Orkli, można w tym kontekście potraktować jako chęć poprawienia sobie przez zarząd nastroju, niż realną rynkową informację. Zważywszy jednak na udział Agory w indeksie WIG20, przecena akcji nie powinna zagrozić atakom byków na szczyty hossy.

We wtorek doszło również do ciekawego paradoksu. Giełdy amerykańskie traciły na wartości z powodu wzrostu ceny ropy. W rezultacie również nasze indeksy nie zyskiwały. Z kolei spółki paliwowe (oprócz PKN) zaliczyły sesję wzrostową. Ponieważ nic nie zapowiada odwrócenia trendu na rynku surowcowym, to właśnie PKN Orlen powinien być przebojem dzisiejszego handlu. Ta anomalia powinna sprzyjać bykom, które bardziej ufają surowcom, niż indeksom za oceanem.

Wśród małych i średnich spółek zapewne dojdzie jednak do dużo bardziej spektakularnych zwyżek. Co ciekawe, spośród wszystkich głównych indeksów w ostatnim miesiącu MIDWIG spisywał się dość słabo. O ile bowiem WIG20 będzie atakował rekordy, o tyle MIDWIG-owi, do historycznych maksimów nadal brakuje ponad 100 pkt. W tej chwili trudno prognozować, która ze spółek będzie rosła najbardziej dynamicznie. Lubawa – niemal pewniak wszelkiej maści spekulantów – wcale nie musi okazać liderem wzrostów. Na celowniku inwestorów znajduje się niewątpliwie Skotan, choć gra na tych walorach to jak rosyjska ruletka. Mniej ryzykowny wydaje się MCI, ale tu szanse na wybicie są mniejsze (tylko przesłanki techniczne), choć długoterminowo to ciekawa inwestycja, o ile ufa się prezesowi Czechowiczowi. Na zakończenie warto przyjrzeć się również Lenteksowi i Igroup. Spółki te powinny pójść zdecydowanie do góry, jednak to również jest propozycja dla graczy gardzących bezpiecznymi inwestycjami.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)