Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Łukasz Pałka
|

Spokojna sesja na GPW. Ważne dane z USA

0
Podziel się:

W komentarzu money.pl zobacz, co dzieje się na rynku akcji w Warszawie.

  Łukasz Pałka , Analityk Money.pl 
 
Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.
Łukasz Pałka , Analityk Money.pl Dziennikarz ekonomiczny, który w 2009 r. porzucił prasę papierową dla internetu. Giełdowy optymista, dla którego analiza techniczna to wróżenie z fusów, bo liczą się tylko twarde dane. Czasami zdarza mu się świadomie łapać noże, a w okresie bessy śpi spokojnie.

Pierwsza po Świętach Wielkanocnych sesja na warszawskiej giełdzie upłynęła w dobrych nastrojach. Spółki nie publikowały wielu informacji istotnych dla inwestorów. Poznaliśmy za to dane z USA.

Spekulacje na temat możliwości obniżenia stawki podatku od kopalin, płaconego przez KGHM, spowodowały we wtorek rano wzrost notowań miedziowej spółki nawet o ponad 3 procent. Potem jednak zapał inwestorów do kupowania akcji nieco osłabł i KGHM zakończył sesję z wyraźnie słabszym wynikiem. Bardzo dobry dzień mają za sobą za to posiadacze akcji Cyfrowego Polsatu, a także PKN Orlen. Kursy tych spółek zyskiwały we wtorek po 2-3 procent.

Na rynek napłynęły dziś również kolejne informacje dotyczące sporu wokół spółki windykacyjnej Kredyt Inkaso. O sprawie pisaliśmy szczegółowo kilka dni temu. Zarząd Kredyt Inkaso poinformował dziś, żesąd rejestrowy odmówił wpisania do KRS członków nowego, "alternatywnego" zarządu. Kurs akcji spółki Kredyt Inkaso, w której niecałe 33 procent akcji ma Best, zyskał dzisiaj ponad 1 procent.

Po rozpoczęciu handlu na nowojorskiej giełdzie inwestorzy poznali najnowszy odczyt wskaźnika Conference Board. Według danych jego wartość wyniosła 96,2 punktu w porównaniu do 94 punktów w lutym. Wynik okazał się lepszy od wcześniejszych prognoz rynkowych.

_ _Aktualizacja: 13:21

WIG20 utrzymuje się powyżej 1900 punktów

Przemysław Ławrowski

Zmiana nastrojów na giełdzie będzie możliwa po pojawieniu się na rynku Amerykanów. Na razie indeksy na GPW utrzymują wzrosty, czego nie można powiedzieć o niektórych rynkach akcji w Europie Zachodniej.

Sytuacja na GPW w pierwszej części sesji nie zmieniała się diametralnie. Indeks WIG20 nadal zyskuje około 0,7 procent, a jego wartość oscyluje wokół poziomu 1950 punktów. Po gwałtownych spadkach cen miedzi, zmalała również skala wzrostu cen akcji KGHM.

Ponad 2 procent rośnie teraz Cyfrowy Polsat oraz PKN Orlen. Surowcowy gigant zyskuje dzięki taniejącej ropie. Dzięki temu spółka ma większe pole manewru w ustalaniu marż na stacjach benzynowych. Ropa brent na półmetku sesji w Europie traci ponad 2 procent.

Indeksy mWIG40 i sWIG80 zyskują około 0,2 procent. W czołówce średnich spółek jest Robyg oraz Kęty. Deweloper informował dzisiaj o dużym zainteresowaniu nową inwestycją spółki na warszawskiej Woli.

W Europie Zachodniej popołudniu nastroje się lekko pogorszyły. Na minimalnym minusie znajduje się brytyjski FTSE-100 i niemiecki DAX. Za nami dane o podaży pieniądza w strefie euro. Wzrosła ona w lutym zgodnie z oczekiwaniami o 5 procent.

Popołudniu rynek pozna dane zza Oceanu. Szczególnie ważny będzie odczyt indeksu zaufania konsumentów Conference Board (16:00) oraz dane dotyczące zapasów ropy (22:40). Indeks przedstawiający nastroje wśród Amerykanów nie jest najważniejszą informacją ukazującą kondycję gospodarczą USA, jednakże Fed bierze go pod uwagę przy podejmowaniu decyzji dotyczących polityki pieniężnej.

_ _Aktualizacja: 10:25

GPW rozpoczęła pierwszą sesję w tym tygodniu

Przemysław Ławrowski

Brak danych makroekonomicznych oraz spadki w Azji nie zniechęciły europejskich inwestorów do zakupu akcji. WIG20 zyskuje na wartości i powoli zbliża się do ważnego poziomu 1960 punktów.

Rynek rozpoczął wtorkowy handel wzrostami. Inwestorzy z Europy nadrabiają nieco zaległości, które nagromadziły się podczas ich nieobecności w piątek oraz w poniedziałek. W tym czasie na Wall Street odbywał się handel, jednakże dało się zauważyć brak inwestorów ze Starego Kontynentu.

WIG20 zyskuje po prawie 90 minutach sesji około 0,7 procent. Jego wartość wynosi około 1950 punktów. Najlepszy wśród blue chipów jest KGHM, który zyskuje ponad 2 procent. Najgorzej radzi sobie natomiast mBank. Miedziowa spółka po raz kolejny korzysta na zwyżce cen surowca na światowym rynku. Czerwony metal idzie w górę dzięki publikacji korzystnych danych z USA i Chin.

O 10:00 poznamy dane o podaży pieniądza ze strefy euro. Nie wpłyną one jednak na losy sesji.

Wśród giełd europejskich wyróżnia się francuski CAC, który zyskuje 1 procent. Minimalnie za nim znajduje się włoski FTSE-MIB oraz hiszpański IBEX.

Indeksy w Europie zyskują mimo spadków na giełdach azjatyckich. Nikkei stracił we wtorek 0,2 procent po publikacji danych z tamtejszej gospodarki. Stopa bezrobocia w Japonii wyniosła w lutym 3,3 procent (prognozowano 3,2 procent), a sprzedaż detaliczna poszła w górę o 0,5 procent rok do roku (prognozowano 1,7 procent).

_ _Aktualizacja: 7:55

Giełdy akcji wznawiają handel po przerwie świątecznej

Przemysław Ławrowski

We wtorek inwestorzy powrócą na rynek po czterech dniach przerwy w handlu. Można się zatem spodziewać, że świąteczne uspokojenie powoli minie, a na rynek powróci nieco większa zmienność. Kalendarz makroekonomiczny we wtorek nie będzie jednak rozpieszczał graczy.

Większość europejskich parkietów dopiero dziś rozpocznie nowy tydzień. Handel akcjami m.in. w Polsce, Niemczech Francji i Hiszpanii był zawieszony, ze względu na obchody świąt Wielkanocnych. W poniedziałek zwykły dzień handlu mają za sobą inwestorzy zza Oceanu. Wahania indeksów na Wall Street były jednak niewielkie.

Pod nieobecność europejskich indeksów, na rynku pojawił się odczyt PKB ze Stanów Zjednoczonych. Wzrost gospodarczy w ujęciu annualizowanym wyniósł w czwartym kwartale 1,4 procent, wobec prognozowanego wzrostu o 1 procent. Swoje przewidywania na temat amerykańskiego PKB opublikował także Barclays oraz Goldman Sachs. Obie instytucje obniżyły prognozę wzrostu gospodarki USA w pierwszych trzech miesiącach tego roku. Ich prognozy to odpowiednio 0,9 i 1,7 procent.

W nowym tygodniu, kluczowym zadaniem dla indeksu WIG20 będzie obrona poziomu 1900 punktów. Z kolei w walce o wyższe poziomy, ważna będzie wartość 1960 punktów.

Dla globalnego rynku akcji najważniejsze dane napłyną na rynek w piątek. Departament Pracy USA opublikuje wtedy informacje na temat stopy bezrobocia (prognoza: 4,9 procent) i zatrudnienia w USA (prognoza: 200 tys.). Dane te mają duży wpływ na politykę Fed dotyczącą stóp procentowych w USA.

Inwestorzy czekają również na wtorkową wypowiedź szefowej Fed. Nie należy się jednak spodziewać, że Janet Yellen zaproponuje konkretny kierunek polityki pieniężnej. Z ostatnich wypowiedzi członków banku centralnego można wywnioskować, że rynek jest bliżej podwyżki stóp procentowych, niż miało to miejsce wcześniej. Trzeba jednak pamiętać, że Fed ostatnio zmniejszył liczbę prognozowanych podwyżek stóp procentowych w tym roku z czterech do dwóch.

We wtorek na rynku nie pojawią się przełomowe dane makroekonomiczne. O 10:00 pokazany zostanie odczyt podaży pieniądza ze strefy euro. Popołudniu pojawią się natomiast dane z rynku nieruchomości w USA. Indeks S&P/ Case Schiller dla 10 metropolii według prognoz wzrośnie o 5,3 procent rok do roku. Na 16:00 zaplanowano publikację indeksu zaufania amerykańskich konsumentów - Conference Board, a po zakończeniu handlu na Wall Street poznamy dane na temat zmian poziomu zapasów paliw w USA według agencji API.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)