Pod znakiem publikacji szeregu wyników spółek po pierwszym kwartale 2017 r. upłynął inwestorom tydzień na warszawskiej giełdzie. Chociaż był dość nerwowy, to np. posiadacze akcji spółki CD Projekt mają sporo powodów do zadowolenia.
Indeks WIG20 kończy tydzień na poziomie 2.326 pkt. Po wyraźnych wahaniach w ostatnich dniach inwestorom udało się obronić przed poważnymi stratami. Widać jednak, że pokonanie pułapu 2.400 pkt. będzie trudne, ale koniec hossy wcale nie jest przesądzony.
Główne indeksy GPW w mijającym tygodniu src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1495404000&de=1495810860&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=WIG&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=mWIG40&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=sWIG80&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&fr=1&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>
W piątek po południu obserwatorzy rynków poznali jeszcze najnowsze doniesienia na temat dynamiki wzrostu PKB w USA w pierwszym kwartale. Wynik w wysokości 1,2 proc. k/k okazał się lepszy od prognoz, które wskazywały na 0,9 proc. Wygląda więc na to, że czerwcowa podwyżka stóp procentowych w USA jest przesądzona. Nie będzie dla inwestorów żadnym zaskoczeniem. Również początek piątkowego handlu na nowojorskiej giełdzie nie przynosi niespodzianek - główne indeksy są praktycznie na poziomach z czwartkowego zamknięcia.
Na warszawskiej giełdzie uwagę inwestorów ponownie zwróciła w tym tygodniu spółka CD Projekt. Po publikacji bardzo dobrych wyników po pierwszym kwartale kurs akcji poszedł wyraźnie w górę. Emocje dodatkowo podgrzała zapowiedź zarządu spółki, który chce by najnowsza produkcja "Gwint" zawojowała rynek chiński.
Warto również zwrócić uwagę na informacje, które w mijającym tygodniu napłynęły z Wieltonu. Jeden z największych w Europie producentów naczep realizuje swoją strategię przejęć za granicą: po Francji i Włoszech tym razem przyszedł czas na Niemcy. Spółka ogłosiła właśnie przejęcie niemieckiego podmiotu Langendorf. Prezes Wieltonu Mariusz Golec zapowiedział, że po przejęciu liczy na zwiększenie przychodów całej grupy o 200 mln zł rocznie.
Z kolei w piątek posiadacze akcji dowiedzieli się o tym, że jeden z najbogatszych Polaków, Leszek Czarnecki, po podwyższeniu kapitału zdecydował się kupić akcje Getin Noble Banku za 50 mln zł. Kontrolowany przez niego bank jest obecnie w procesie naprawczym. Musi zawalczyć o poprawę wyników i współczynników kapitałowych. Ostatnie wyniki po pierwszym kwartale są bardzo kiepskie - bank odnotował stratę netto na poziomie 96,5 mln zł.
Wynikom banków poświęciliśmy artykuł w money.pl. Wskazujemy w nim, ile wyniosła wartość podatku bankowego zapłaconego przez banki oraz wysokość składek do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.