*Średnioterminowy trend wzrostowy jest kontynuowany za oceanem i mimo ostatniej próby zaniżenia wartości tamtejszych indeksów przez stronę podazowa przez ostatnie dwie sesje rynek mozolnie odbudowywał straty po poniedziałkowym tąpnięciu. *
Klarowna i na razie pozytywna sytuacja w układzie średnioterminowym dla tego rynku będzie wspierać posiadaczy akcji. Z drugiej strony trudno po tak dużym zaawansowaniu wzrostu liczyć na dalsze dynamiczne zwyżki. Wydaje się że zbliżyliśmy się do okresu w którym raczej będziemy obserwowali trend boczny lub słabo nachylony w górę kanał trendowy.
Jakie dyskonto dla deficytu?
Na naszym rynku dzisiaj zobaczymy jak rynki przyjmą zapowiedzi ministra Rostowskiego o sporym deficycie na rok 2010. Kwota 52.2 mld zł nie jest dla ekonomistów zbyt dużym zaskoczeniem jednak wiadomo że rynek kieruje się emocjami więc może być gorąco. Dobre w tym jest to że wreszcie oczekiwania rządu zostały urealnione stosownie do zaistniałej sytuacji, choć niektórzy wskazują że to element gry politycznej a deficyt został określony zbyt pesymistycznie aby można było go potem zmniejszyć wykazując poprawę. Z technicznego punktu widzenia na naszym rynku po sesji piątkowej nadal krótkoterminowo sytuacja nie wygląda dobrze. Poza krótkoterminowym wyprzedaniem rynku na RSI w zasadzie brak pozytywnych wskazań.