Podczas dzisiejszej sesji obserwujemy mocne odbicie zarówno europejskich jak i amerykańskich indeksów, co powoduje znaczące zmniejszenie strat z ostatnich dni. Tym razem nie przeszkadzały nawet spadki w Chinach wobec słów Janet Yellen, która zmniejszyła obawy na temat ryzyk związanych ze światowym spowolnieniem gospodarczym.
Janet Yellen, szefowa Rezerwy Federalnej podczas wczorajszej przemowy na Uniwersytecie w Massachusetts stwierdziła, że amerykańska gospodarka jest gotowa do podwyżki stóp procentowych, co zostało uznane przez rynki za zmniejszenie obaw o ryzyka związane ze zmniejszeniem światowego wzrostu gospodarczego. Sama przyznała, iż widzi podwyżkę stóp procentowych w tym roku, choć jakakolwiek "niemiła" niespodzianka może taką decyzję opóźnić.
Skąd więc wzrosty na światowych parkietach, skoro widmo podwyżki stóp procentowych raczej ciąży rynkowym bykom. Przede wszystkim podwyżka stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, pierwsza od ponad 10 lat spowoduje zniknięcie niepewności na rynku.
Po drugie wyższe stopy procentowe oznaczają większą siłę gospodarki, co również pozytywnie wpływa na rynek akcyjny.
Po trzecie nawet z podwyżką stóp procentowych w tym roku, polityka Rezerwy Federalnej w USA pozostanie mocno akomodacyjna.
Ostatnie dane wydają się mocno wspierać podwyżkę ze strony banku centralnego USA. Finalny odczyt PKB za II kwartał wskazał, iż gospodarka rozwinęła się w annualizowanym tempie na poziomie 3,9 proc., podczas gdy konsensus zakładał wynik jak podczas drugiego odczytu - na poziomie 3,7 proc.A. Powodem odbicia wzrostu PKB jest przede wszystkim wzrost konsumpcji prywatnej. W górę zrewidowana została również kwartalny PCE Core.
Wobec zmniejszonych obaw o wzrost gospodarczy mocno odbijały dzisiaj europejskie parkiety. W indeksie DAX traciły jedynie dwie spółki, a najgorszą był producent samochodów Volkswagen, który jak się okazało, oszukiwał również na swoim rodzimym rynku. Niemiecki rząd poinformował, że największy producent samochodów z Niemiec manipulował przy testach silników 2,8 milionów samochodów marki Volkswagen oraz Audi. Mimo wszystki giełdy w Europie mocno zyskiwały, a pewności dodawało odbicie na rynkach surowców oraz rentowności europejskich obligacji. Na zakończeniu DAX zyskał 2,77 proc., CAC 40 wzrósł o 3,07 proc., natomiast brytyjski FTSE 100 zyskał 2,47 proc..
Główne indeksy z Wall Street otworzyły się dzisiaj wyraźnie powyżej kreski redukując straty z ostatnich dni. Mimo wszystko euforia nieco ostygła i na godzinę 18:00 S&P 500 zyskuje 0,71 proc., DJIA: 1,18 proc., natomiast Nasdaq rośnie o 0,40 proc..
Świetne nastroje w Europie odbiły się również na naszym warszawskim parkiecie. Wewnątrz indeksu WIG20 najmocniej zyskiwały spółki energetyczne, natomiast traciły takie spółki jak KGHM, ze względu na spadki cen miedzi, czy PKN Orlen oraz PGNiG. Te z kolei spadały poprzez wzrost cen ropy oraz gazu, co oznacza niższe marże dla tych spółek. Sam indeks WIG20 zyskał dzisiaj 0,42 proc..
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1443103200&de=1443191400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=Nasdaq&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=S%26P&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=605&h=284&cm=1&lp=1"/>