Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Michał Stajniak
|

Stajniak: WIG20 totalnie wyprzedany

0
Podziel się:

Na światowych parkietach panowały dzisiaj wręcz podłe nastroje, choć przecena w Chinach, czy na europejskich parkietach nijak ma się do dzisiejszych spadków na GPW.

Stajniak: WIG20 totalnie wyprzedany

Na światowych parkietach panowały dzisiaj wręcz podłe nastroje, choć przecena w Chinach, czy na europejskich parkietach nijak ma się do dzisiejszych spadków na GPW, szczególnie wśród warszawskich blue-chipów. Na GPW wiele się dzieje, ale nic nie wskazuje obecnie na to, że sytuacja mogłaby się zmienić.

Dzisiejszy handel na najważniejszych światowych giełdach przebiegał raczej negatywnie. Widoczna była ogromna siła sprzedających spychających ceny coraz niżej. Kupujący zaś nie byli zainteresowani kupnem po obecnych cenach.

Wzrost ryzyka na rynku widoczny był przede wszystkim po publikacji danych o bilansie handlu zagranicznego w Chinach. Ten spadł do poziomu 54,10 mld USD w listopadzie. Konsensus zakładał wzrost do poziomu 64,00 mld USD z poziomu 61,64 mld USD. Tym razem spadek bilansu jest wywołany ze strony eksportu, co stawia znak zapytania nad kondycją chińskich eksporterów, a zarazem całej gospodarki.

W tym momencie dane te spychają prawdopodobieństwo wzrostu gospodarczego w Chinach na poziomie 7,0 proc. niemal do zera, wraz z malejącą kontrybucją eksportu netto. Chińskie indeksy mocno dzisiaj traciły, Shanghai Composite stracił 1,89 proc., natomiast Hang Seng chińskich spółek zniżkował o 1,40 proc..

Cała ta sytuacja wpłynęła negatywnie na ceny ropy oraz sytuację na europejskich, czy amerykańskim parkiecie. Traciły głównie spółki naftowe oraz wydobywcze. Ceny ropy zanotowały nowe, lokalne kilkuletnie dołki, a ceny rud żelaza wyznaczające kondycję wielu spółek wydobywczych zanurkowały poniżej 39,00 USD za tonę. Tuż przed zamknięciem DAX tracił 1,43 proc., CAC 40 zniżkował o 1,14 proc., natomiast FTSE 100 tracił ok. 0,95 proc..

Jednak prawdziwa wyprzedaż była dzisiaj widoczna na GPW. Głównie wśród notowanych na warszawskim parkiecie blue-chipów. Indeks WIG20 zrzeszające te spółki stracił aż 2,68 proc.. Dla porównania indeks średnich spółek mWIG40 stracił jedynie 0,77 proc.. Liderem spadków była dzisiaj Bogdanka.

Spółka straciła dzisiaj prawie 9 proc. po tym jak Zarząd spółki zgodził się na obniżenie ceny węgla w dostawie dla drugiego największego odbiorcy - Elektrowni Połaniec. Spekuluje się, że odbiorca mógłby nawet zerwać obecnie trwający kontrakt do 2019 roku, co z pewnością pogrążyłoby LW Bogdankę. Drugą ważną dzisiaj spółką jest PZU z której odchodzi Andrzej Klesyk, który sprawował stanowisko prezesa od 2007 roku.

Klesyk poinformował prasę w oświadczeniu, że odchodzi zgodnie z zaleceniem ze strony Skarbu Państwa, głównego akcjonariusza spółki. Po publikacji oświadczenia o odejściu prezesa, inwestorzy zaczęli jeszcze bardziej wyprzedawać akcje tej spółki. Cena spadła dzisiaj o 2,31 proc..

Może się wydawać, że nie jest to jeszcze koniec spadków głównego indeksu warszawskiego parkietu. Jest jeszcze wiele spółek, które mogą zmienić głównych zarządzających, a nowe pomysły władzy, czyli podatki, czy różnego rodzaju ograniczenia mogą jeszcze nie być w cenie spółek. Z samej analizy technicznej biorąc pod uwagę zawieruchę polityczną wynika, że indeks mógłby spaść nawet w okolice 1700 punktów.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)