Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Trzytygodniowa stabilizacja WIG20

0
Podziel się:

Wczorajsza sesja potwierdziła po raz kolejny, że w ostatnich dniach polska giełda jest całkowicie uzależniona od impulsów napływających z rynków zagranicznych.

Trzytygodniowa stabilizacja WIG20

Wczorajsza sesja potwierdziła po raz kolejny, że w ostatnich dniach polska giełda jest całkowicie uzależniona od impulsów napływających z rynków zagranicznych.

Sesja rozpoczęła się od spadków. Indeks dużych spółek stracił na otwarciu prawie 1 proc., żeby w ciągu kolejnych dwóch kwadransów powiększyć stratę do 2,07 proc. W podobny sposób zachował się indeks szerokiego rynku WIG oraz grupujący spółki technologiczne TechWIG.

Wyprzedaż akcji na początku wczorajszych notowań miała swe źródła w zachowaniu zagranicznych parkietów. Silna przecena na Wall Street dzień wcześniej (DJIA -1,62 proc.; S&P500 -1,98 proc.; Nasdaq Composite -1,89 proc.), jak również początkowe spadki na europejskich giełdach, nie tworzyły dobrego klimatu do kupna akcji.

Szybko to jednak uległo zmianie. Również za sprawą impulsów z zagranicy. Pozytywnie przyjęte przez inwestorów wyniki kwartalne Boeinga, jak również zwyżka akcji GlaxoSmithKline w reakcji na informacje o planowanym skupie własnych akcji, poprawiły nastroje na giełdach europejskich, a co za tym idzie również w Warszawie.

Indeks WIG20, który wczoraj krótko po godzinie 10-tej spadł do dziennego minimum na poziomie 3765,31 pkt., na zamknięciu testował poziom 3832,95 pkt., tracąc zaledwie 0,32 proc.
Środowa obrona przed silnym spadkiem indeksu WIG20, w połączeniu z pozytywnym impulsem jaki niosą dobrze przyjęte przez rynek wyniki Apple i Qualcomm, co przełożyło się na wzrost cen akcji w handlu posesyjnym w USA, jak również wzrostowy impuls dla spółek paliwowych notowanych na GPW ze strony rosnących cen ropy sprawia, że w czwartek należy oczekiwać zwyżki indeksu dużych spółek.

Z punktu widzenia analizy technicznej indeks WIG20 wciąż pozostaje w trzytygodniowej stabilizacji, którą od dołu ogranicza dołek z sprzed tygodnia (3793,68 pkt.), natomiast od góry szczyt z 6 lipca br. (3899,59 pkt.). Pomimo, że wykres generuje coraz więcej ostrzeżeń przed większą korektą, to dopiero wybicie dołem z tej stabilizacji będzie sygnałem do sprzedaży akcji. Wówczas spadki mogą sięgnąć poziomu 3402-3479 pkt.

giełda
komenatrze giełdowe
dziś w money
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)