Zgodnie z wcześniejszymi prognozami amerykańskie władze monetarne zdecydowały w tym tygodniu o podniesieniu stóp procentowych. Ta decyzja w połączeniu z zapowiedzią podwyżek w przyszłym roku umocniły dolara, ale jednocześnie zahamowały wzrosty na GPW.
Środowy wieczór przyniósł inwestorom obecnym na warszawskim parkiecie najważniejsze informacje mijającego tygodnia. Zgodnie z oczekiwaniami bank centralny USA zdecydował o podwyżce stóp procentowych, pierwszej od roku. Jej skala to 0,25 pkt. proc., co również było oczekiwane.
Ciekawszą sprawą okazała się jednak zapowiedź aż trzech kolejnych podwyżek stóp procentowych w przyszłym roku. O ile wyłącznie obecna podwyżka nie wywołałaby zapewne reakcji na rynkach, o tyle wskazanie na trzy kolejne wzbudziło już sporo emocji. Nic dziwnego, Fed pokazał się od bardziej "jastrzębiej" strony. A to musiało pociągnąć za sobą umocnienie dolara, przy jednoczesnym spadku cen złota.
Nie pozostało również bez wpływu na warszawską giełdę. Odpływ kapitału z tzw. rynków wschodzących dał się odczuć w taki sposób, że wzrosty na GPW zostały wyhamowane. W czwartek widać było korektę zwłaszcza w notowaniach indeksu WIG20, a piątek przyniósł tylko niewielkie odreagowanie.
Amerykanie przedstawili również najnowsze prognozy makroekonomiczne. Tu zaskoczeń nie było. Gospodarka USA ma w przyszłym roku wzrosnąć o 1,9-2,3 proc., a bezrobocie wyniesie 4,5-4,6 proc.
Piątek na giełdach upłynął dość spokojnie. Główne indeksy na parkietach w Europie utrzymywały się blisko poziomów ostatniego zamknięcia. Podobnie wygląda sytuacja na Wall Street, gdzie indeksy są blisko rekordowych poziomów.
Inwestorzy obecni na warszawskim parkiecie poznali w mijającym tygodniu również najnowsze dane z polskiej gospodarki. Najkrócej mówiąc, pokazały one, że okres deflacji jest już za nami, eksport słabnie, ale za to wyższa od oczekiwań była dynamika wzrostu płac - w listopadzie średnia pensja była według GUS wyższa o 4 proc. r/r, a zatrudnienie wzrosło o 3,1 proc.
Wśród spółek notowanych na GPW uwagę inwestorów zwróciła Alma. Otwarcie postępowania sanacyjnego wobec spółki zostało potraktowane przez rynek jako pretekst do zakupów jej akcji - do tego stopnia, że w ciągu zaledwie dwóch dni cena akcji prawie się podwoiła.
W ostatnich dniach widać było za to korektę kursu akcji koncernu KGHM, obecnie waha się on w okolicach 90 zł za akcję. Spółka poinformowała o konieczności przeprowadzenia testów na utratę wartości jej zagranicznych inwestycji.
Główne indeksy GPW podczas sesji w piątek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1481875200&de=1481904060&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=WIG&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=mWIG40&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&fr=1&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>