Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Tydzień na minusie? Zdecydują ostatnie godziny

0
Podziel się:

W money.pl czytaj, jaki przebieg ma piątkowa sesja na warszawskiej giełdzie.

  Damian Słomski , analityk Money.pl 
  Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.
Damian Słomski , analityk Money.pl Uważny obserwator rynku finansowego i ciągły poszukiwacz alternatywnych form inwestowania. Pasjonat giełdy, dla którego liczby i wykresy stanowią najbardziej uniwersalny i bogaty język w finansach.

Wokół rynków finansowych jest zbyt dużo negatywnych emocji. Przekłada się to na spadki indeksów giełdowych. Obserwujemy wyprzedaż akcji także w Warszawie, choć na szczęście w znacznie mniejszej skali.

Notowania WIG20 ustabilizowały się w okolicach 2190 punktów. To blisko 0,5 proc. mniej niż na wczorajszym zamknięciu. Wszystko wskazuje też na to, że bilans całego tygodnia będzie ujemny.

Choć krajowi inwestorzy woleliby zaczynać weekend w lepszych nastrojach, to i tak sytuacja nie jest zła. Na pozostałych najważniejszych giełdach Europy spadki wyraźnie przekraczają 1 proc.

Niepokoi sytuacja polityczna w Grecji, a także pogłębiający się kryzys na giełdzie w Chinach. Dzisiaj potwierdził to odczyt indeksu PMI dla tamtejszego przemysłu. Analogiczne dane za chwilę podadzą też Amerykanie. To ostatnia ciekawsza publikacja zaplanowana na piątek, choć raczej nie będzie w stanie zmienić układu sił na rynku.

Przydałby się pozytywny odczyt, szczególnie biorąc pod uwagę dużą wyprzedaż akcji na Wall Street wczoraj. Na odbicie nie ma na razie co liczyć, bowiem kontrakty terminowe na S&P500 i Dow Jones sugerują dalsze spadki.

#

GPW: PGE znów mocno w dół. Podobnie KGHM

Autor: Łukasz Pałka

W kiepskich nastrojach przebiega w piątek handel na wszystkich europejskich giełdach. Inwestorzy wyprzedają akcje po mocnej przecenie w Chinach. Sytuacji nie poprawiła publikacja najnowszych danych gospodarczych ze strefy euro.

Na europejskich parkietach nie widać dzisiaj nawet cienia nadziei na to, żeby indeksy miały powrócić do wzrostów przed końcem handlu. Kiepskie nastroje to efekt piątkowego, kolejnego już tąpnięcia na giełdzie w Chinach. Do tego na rynek napłynęły kiepskie dane o chińskim PMI, a nastrojów nie poprawiły lepsze od prognoz informacje o PMI w strefie euro.

W WIG20 najsłabiej zachowują się akcje PGE. Po odreagowaniu z ostatnich dni kurs znów powrócił do spadków. Inwestorzy czekają na publikację raportu półrocznego PGE, który zostanie opublikowany w końcu sierpnia. Do tego ważą się losy tego, czy spółki energetyczne zostaną zaangażowane w ratowanie sektora górniczego w Polsce.

Inwestorzy nie przyjęli też dobrze wyników Getin Noble Banku, który dziś opublikował raport po pierwszym półroczu. Aktualnie kurs spada o ponad 2 procent. W dół idą wreszcie notowania KGHM, co jest ponownie spowodowane informacjami z Chin i przeceną miedzi na rynkach.

_ _Aktualizacja: 09:34

Mocne spadki na GPW. Nie tylko przez Chiny

Łukasz Pałka

Piątkowa sesja na warszawskiej giełdzie nie mogła zacząć się od wzrostów cen akcji. Zbyt wiele czynników zniechęca teraz inwestorów do ich kupna.

Po bardzo mocnych spadkach na Wall Street w czwartek, giełda w Chinach nie pozostała w tyle i w piątek znów obserwujemy tam bardzo dużą wyprzedaż akcji, która już przeceniła główny indeks o ponad 4 procent. Jak widać, wysiłki chińskich władz, które chciały uratować hossę, na razie nie przynoszą żadnego rezultatu. Do tego inwestorzy poznali rano kolejne dane świadczące o spowolnieniu w chińskiej gospodarce - wskaźnik PMI dla chińskiego przemysłu za lipie wyniósł 47,1 punktu, ponownie najniższej od kilku lat i jednocześnie słabiej od prognoz. A gdyby tego było mało, to wczoraj wieczorem premier Grecji podał się do dymisji, co również daje pretekst, choć niewielki, do wyprzedaży akcji.

Sporo dużych spółek na warszawskiej giełdzie traci dziś znacznie ponad 1 procent. Wśród nich jest KGHM, którego akcje "obrywają" mocno za każdym razem, gdy na rynki wraca temat spowolnienia w Chinach i przeceny miedzi. Rano jedna akcja KGHM kosztuje już mniej niż 85 złotych.

Wyniki podał Getin Noble Bank. Zysk na poziomie 70 milionów złotych okazał się lepszy od prognoz, chociaż prawie o połowę niższy niż w tym samym okresie ubiegłego roku.

_ _Aktualizacja:
20.08, 23:04

Będzie bardzo trudno o wzrosty na GPW

Łukasz Pałka

Bardzo mocna przecena cena akcji na Wall Street, do tego kiepska sytuacja na giełdzie w Chinach i wreszcie trwające od dłuższego czasu spadki cen surowców. Te czynniki nie sprzyjają nastrojom na rynkach, w tym na warszawskiej giełdzie.

Dlatego też trudno oczekiwać, że pomimo iż indeks WIG20 obronił się w czwartek przed spadkami, to ta sztuka uda się również w piątek. Należy raczej spodziewać się dużej nerwowości wśród inwestorów.

Czwartkowy wieczór przyniósłinformację o dymisji premiera greckiego rządu. Aleksis Cipras zaproponował, by wybory parlamentarne zostały rozpisane w przyszłym miesiącu. Dymisja jest efektem konfliktu wewnątrz partii rządzącej, Syrizy, dotyczącego planu pomocowego dla Grecji. Zakłada on, że Grecja dostanie pomoc w wysokości 86 miliardów euro pod warunkiem, że zacznie przeprowadzać reformy.

Inwestorom w piątek z pewnością nie będzie też sprzyjać to, że na nowojorskiej giełdzie w czwartek miała miejsce duża wyprzedaż akcji. Pod znakiem zapytania stoi również najbliższa przyszłość rynku chińskiego. Na tamtejszą giełdą znów powróciły mocne spadki,i to pomimo tego że chińskie władze wprowadziły szereg działań, które miały zapobiec spadkom. Jak można było przypuszczać już wcześniej, okazują się one nieskuteczne.

Sytuacja na giełdach z dnia na dzień staje się więc coraz trudniejsza, a piątkowy poranek raczej na pewno będzie bardzo nerwowy. Inwestorzy tym razem dostaną bowiem szereg danych gospodarczych z gospodarki. Będą to wstępne, a więc mające dość duży wpływ na nastroje, odczyty wskaźników PMI dla Chin, Japonii, Niemiec, Francji oraz strefy euro.

Szczególną uwagę należy zwrócić przede wszystkim na Chiny, właśnie z powodu ciągłych obaw o kondycję tamtejszej gospodarki. Te obawy są przyczyną spadku cen miedzi, co ma bezpośredni wpływ na kurs akcji spółki KGHM na warszawskiej giełdzie. Od początku roku kurs akcji miedziowego koncernu spadł już o około jedną piątą i obecnie jest w okolicach swojego sześcioletniego minimum.

Piątek będzie za to nieco spokojniejszy, jeżeli chodzi o liczbę publikowanych tego dnia raportów wynikowych spółek. Wśród tych największych wyniki ma podać spółka Eurocash.

Duży wpływ na ostateczny wynik indeksu WIG20 w tym tygodniu będą też z pewnością miały spółki energetyczne, które w ostatnim czasie mocno dołowały. Ich notowaniom nie sprzyjają spekulacje dotyczące rządowych planów, by firmy z sektora energetycznego zostały włączone do programu ratowania kopalń. Więcej na ten temat piszemy w money.pl. Czwartkowe wyniki poprawiły nieco nastroje wokół Tauronu. Na raport PGE po przełożeniu terminu publikacji trzeba jednak poczekać do końca sierpnia.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)