Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Konrad Białas
|

W którą stronę teraz?

30
Podziel się:

Świeże akcenty w potyczkach handlowych USA-Chiny póki co nie robią wrażenia na rynkach finansowych.

W którą stronę teraz?
(TMS Brokers S.A.)

Świeże akcenty w potyczkach handlowych USA-Chiny póki co nie robią wrażenia na rynkach finansowych, gdzie inwestorzy jeszcze nie zdecydowali o kierunku na nowy kwartał. Rynek akcji i walutowy przeszły w dryf, choć tło makroekonomiczne ciąży na EUR.

USA kontynuuje proces ograniczania swobody w handlu z Chinami i w nocy przedstawiło listę ok. 1300 produktów, na które zostanie nałożone 25-proc. cło. Restrykcje mają dosięgnąć towarów za 50 mld USD, wobec których Biały Dom ma zarzuty o nieprawidłowe wykorzystanie wartości intelektualnej i technologii pochodzącej z USA.

Poza tym komunikat nie wniósł nic nowego ponad to, co inwestorzy wiedzieli, kiedy administracja Trumpa wykonała pierwszy ruch w ramach wojny handlowej z Chinami, zatem po rynkach nie widać panicznej wyprzedaży. Przed nami jeszcze konferencja prasowa strony chińskiej (10:30) i od skali działań odwetowych może zależeć, czy spokój inwestycyjny zostanie złamany.

Na razie wczorajsze odbicie Wall Street po poniedziałkowym załamaniu tonuje emocje, ale też pozostawia inwestorów w ślepym poszukiwaniu kierunku. Choć nadal nie widzę powodów, by rezygnować z oczekiwań rozkręcenia się większej awersji do ryzyka w kolejnych tygodniach, na ten moment nie widać siły, która wyraźnie przybliżałaby taki scenariusz. Równie dobrze ten tydzień upłynie pod znakiem wyczekiwania raportu NFP z nadzieją na silny impuls.

Odbicie rynku akcji paraliżuje USD/JPY, gdzie nie ma już śladu po poniedziałkowym zjeździe. Crossy jena z walutami surowcowymi mogą być tu główną siłą sprawczą, a część inwestorów chce rozgrywać temat odrzucenia obaw o wojny walutowe (osobiście nie kupuję tego). Jeśli już mamy analizować fundamenty makro ważniejszą kwestią mogą być problemy EUR.

Marcowy PMI dla przemysłu potwierdził drugi z rzędu spadek przy obniżeniu się tempa nowych zamówień do najniższego poziomu od listopada 2016 r. To może być jeden z pierwszych sygnałów, że globalne ożywienie w 2018 r. może nie być takie silne, jak się na początku roku większości wydawało, a przynajmniej strefa euro zaczyna wyróżniać się negatywnie. To czyni EUR bardziej wrażliwe na ewentualne rozczarowanie we wstępnym szacunku inflacji dziś przed południem.

W zeszłym tygodniu słabiej wypadły wartości z Niemiec, co już stało się pożywką dla spekulacji o słabnącym potencjale EBC do normalizacji. Dalej trzymam się zdania, że największym zagrożeniem dla EUR jest nawis długich pozycji spekulacyjnych, które od jakiegoś czasu nie pracują i frustracja inwestorów może złamać kurs, a gorsze dane mogą posłużyć za katalizator.

Poza tym dziś w kalendarzu dane z Polski, Wielkiej Brytanii i USA. Marcowy CPI z Polski powinien być wsparty podwyżkami cen przed Wielkanocą i odbić do 1,7 proc. r/r, wracając tym samym w cel inflacyjny NBP. Nawet pozytywne zaskoczenie nie wystarczy jednak, by wzmocnić złotego, gdyż gospodarka nie generuje wystarczającej presji inflacyjnej, by zmusić RPP do podwyżek stóp procentowych.

PMI dla brytyjskiego sektora budowlanego, jeśli wczorajszy lepszy wynik wskaźnika dla przemysłu może być jakimś prognostykiem, ma szansę wesprzeć GBP. Po południu od raportu ADP oczekuje się podtrzymania solidnego tempa przyrostu zatrudnienia (prog. 210 tys.). Silnie ma też wypaść ISM dla usług, szczególnie że regionalne wskaźniki koniunktury nie dawały podstaw do negatywnych rewizji.

giełda
komenatrze giełdowe
komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(30)
WYRÓŻNIONE
mes
7 lat temu
Synonim, żyjesz jeszcze? czy cię ciotka której kupę kasy wisiałeś do diabła posłała? A takiego znafcę i miszcza inwestycyjnego tutaj zgrywałeś a popłynąłeś jak tania gęś z chudym kuprem :D
Etermit
7 lat temu
dacie wiarę? w piątek minęła już 6-ta rocznica Wielkiego Krachu Don Indexa z dnia 13.04.2012 ale ten czas śmiga... szok 8-O
xyz
7 lat temu
[QUOTE] W którą stronę teraz? [/QUOTE] Ropa brent 68,55$ +2,25, zawrót głowy, aż do samiuśkich pięt targa kierowcami aut, bo cena paliw skacze jak rozkapryszone dziecię co pragnęło lizaka a nie dostało, bo przed chwilą zjadło celem zaspokojenia głodu miseczkę 5 litrową kaszki manny ugotowanej na świeżym mleku ......., a właśnie, że nie z Lidla, tylko prosto od krowy od rolnika, który ją cudownie wydoił do ostatniej kropli mleka. No właśnie, w którą stronę wybierze się jutro cena paliw, w góry czy w doliny?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (30)
Etermit
7 lat temu
forum chyba już całkiem umarło
mes
7 lat temu
[QUOTE] Etermit 2018-04-17 08:01 dacie wiarę? w piątek minęła już 6-ta rocznica Wielkiego Krachu Don Indexa z dnia 13.04.2012 ale ten czas śmiga... szok 8-O [/QUOTE] Ciekawe co ten gościu teraz porabia?
Etermit
7 lat temu
[QUOTE] W którą stronę teraz? [/QUOTE] Miszczu, pytanie do ciebie. A czy od stycznia 2019 też trzeba już być bez akcji jak to głosiłeś na 2017 rok?
xyz
7 lat temu
Ropa brent 74,36$ +0,76 Kierowcy aut pytają: Jak żyć, kiedy cena paliw mimo ich lamentów, próśb, tupania nóżkami, a nawet opłacenia i wysłania zespołów fachofcuf himalaistów, aby podstępem lub siłą fizyczną uniemożliwić dalszy marsz, lekceważy zabiegi swych petentów i nie zawraca, i systematycznie zdobywa coraz wyższe partie gór? Wartość usług, dostaw, robót i towarów też nie pozostaje biernie w miejscu i wyciąga z portfeli, i skarpet zakamuflowaną gotówkę.
ex-bitcoiniar...
7 lat temu
W Niemczech nagłe załamanie nastrojów w biznesie ale jakby co to hossa ha ha ha P.S. Synek znikł już całkiem. Bon voyage!
...
Następna strona