Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Ważnych wydarzeń nie zabrakło. Mimo tego GPW...

0
Podziel się:

W najnowszym komentarzu Money.pl przeczytasz, co dziś wydarzyło się na giełdach.

  Paweł Zawadzki , analityk Money.pl 
  
Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.
Paweł Zawadzki , analityk Money.pl Komentator wydarzeń gospodarczych i giełdowych. Zwolennik analizy technicznej, popartej podstawowymi badaniami sytuacji finansowej spółek i racjonalnego podejścia do finansów osobistych.

Paweł Zawadzki, godzina 17:40

*Decyzje ws. stóp procentowych w strefie euro i w Wielkiej Brytanii, publikacja danych o zamówieniach w niemieckim przemyśle, deficycie handlowym i nowych bezrobotnych w USA to tylko najważniejsze wydarzenia dzisiejszej sesji. Choć impulsów nie brakowało to inwestorzy handlujący na GPW nie kwapili się do podejmowania odważniejszych decyzji. *

Indeks największych spółek notowanych w Warszawie kilkukrotnie zmieniał kierunek ruchu. Wszystko to działo się jednak w bardzo wąskim, bo zaledwie 15-punktowym przedziale wahań. Niewielką zmienność obserwowaliśmy także w przypadku wskaźników spółek średnich i małych. Nie zaskoczyły także obroty, które w przypadku całego rynku ledwie przekroczyły 650 mln złotych.

Niewiele działo się także na najważniejszych europejskich parkietach. Różnica jest jedynie taka, że kiedy WIG20 utrzymywał na niewielkim minusie, główne indeksy giełd we Frankfurcie, Paryżu, czy Londynie zyskiwały po niespełna 0,5 procent. Takie zachowanie doskonale wpisuje się w obserwowaną w ostatnim czasie relatywną słabość GPW.

Wydarzenia, które mogły mieć wpływ na notowania głównych indeksów nie były dziś jednoznaczne. Zarówno Bank Anglii, jak i Europejski Bank Centralny - zgodnie z oczekiwaniami - nie zmieniły stóp procentowych. W przypadku tego drugiego rozważana była jednak taka możliwość. Ponadto lekko w dół zrewidowane zostały prognozy gospodarcze dla strefy euro na 2013 i 2014 rok.

Wyraźnie słabsze od prognoz były dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle (odczyt: -1,9 proc., prognoza +0,6 proc.) oraz deficyt handlowy w Stanach Zjednoczonych (odczyt: 44,4 mld dolarów, prognoza: 42,8 mld dolarów). Lepsze od rynkowych szacunków okazały się natomiast informacje z rynku pracy w USA. Liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych spadła z 347 do 340 tysięcy, podczas gdy _ miała _ wzrosnąć do 354 tysięcy.

Tylko dwie spółki z grona blue chipów notowania na GPW kończyły na ponad 1-proc. plusie. Akcje PZU zyskały ponad 1,5 proc., a Banku Handlowego poszły w górę o ponad 2 procent. Trzy spółki z WIG20 spełniły natomiast kryterium analogicznego spadku. Były to GTC (-1,1 proc.), Synthos (-1,6 proc.) i Telekomunikacja Polska (-2,3 procent).

EBC nie zaskoczył, dane z USA już tak. Inwestorzy...

Paweł Zawadzki, godzina 15:03

Indeks największych spółek notowanych na GPW w dalszym ciągu tkwi w marazmie. Sytuacji nie zmieniło ani posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, ani mieszane dane z gospodarki Stanów Zjednoczonych.

Obecnie WIG20 znajduje się na poziomie wczorajszego zamknięcia. Lepiej radzi sobie indeks grupujący średniaki, słabiej wskaźnik małych spółek. Niewielkie zmiany giełdowych benchmarków obserwujemy także na najważniejszych parkietach Starego Kontynentu.

Zgodnie z oczekiwaniami analityków Europejski Bank Centralny pozostawił stopy procentowe w strefie euro na dotychczasowym - rekordowo niskim - poziomie. Główna stopa wciąż znajduje się zatem na poziomie 0,75 procent. Zaktualizowano także prognozy gospodarcze. Dynamika PKB w tym roku ma znaleźć się w przedziale od -0,9 proc. do -0,1 proc., w 2014 ma wynieść od 0 do 2 procent. Oznacza to lekką rewizję wcześniejszych szacunków w dół.

Niejednoznaczne informacje napłynęły natomiast z gospodarki Stanów Zjednoczonych. Lepsze od oczekiwań były dane z rynku pracy. Okazało się bowiem, że liczba nowych bezrobotnych w USA spadła z 347 do 340 tysięcy, podczas gdy analitycy oczekiwali wzrostu do 354 tysięcy. Rozczarowały natomiast dane o deficycie handlowym, który w styczniu wzrósł z 38,1 do 44,4 mld dolarów. Rynek spodziewał się jego wzrostu, aczkolwiek mniejszego (42,8 mld dolarów).

Jest pierwsza decyzja banku centralnego. Teraz czas na EBC

Maciej Rynkiewicz, godzina 13:01

Bank centralny Wielkiej Brytanii postanowił pozostawić główną stopę procentowe na obecnym poziomie pół procent. W centrum uwagi jest teraz EBC, który ogłosi swoją decyzję w sprawie kosztu euro o godzinie 13:45.

Inwestorzy oczekiwali takiej decyzji BoE, więc rynki finansowe nie zareagowały gwałtownymi zmianami. W przypadku decyzji EBC rynki również spodziewają się, że stopa pozostanie bez zmian. Nieco ważniejsza jest jednak zwykle konferencja prasowa po posiedzeniu Rady Prezesów, którą Mario Draghi zaplanował na 14:30.

Najważniejsze indeksy w Europie notują umiarkowane plusy - niemiecki DAX zyskuje około 0,3 proc., z kolei francuski CAC40 około 0,6 proc. Nieco gorsze nastroje panują na GPW w Warszawie.

Złe informacje napłynęły z niemieckiego przemysłu. Okazało się, że spadek zamówień wyniósł w styczniu 1,9 proc. w ujęciu miesięcznym, podał tamtejszy resort gospodarki. Analitycy spodziewali się, że dynamika będzie dodatnia i zamknie się na poziomie plus pół procent.

GPW: Słaby początek notowań. Inwestorzy czekają na banki centralne

Maciej Rynkiewicz, godzina 9:15

Indeks WIG20 rozpoczął dzisiejszą sesję na 0,1-proc. minusie i do tej pory znajduje się poniżej poziomu wczorajszego zamknięcia.

Nieco lepiej zachowują się ceny mniejszych spółek. Szersze indeksy sWIG80 i mWIG40 na otwarciu urosły odpowiednio o 0,15 i 0,53 proc., jednak impet kupujących się wyczerpuje.

Nieco lepsze nastroje od rana panują na zachodnich parkietach, większość grup spółek zwyżkuje, przy czym wzrosty indeksów nie przekraczają pół procent.

Złe wiadomości docierają jednak z Francji, gdzie stopa bezrobocia jest najwyższa od 13 lat, podał tamtejszy urząd statystyczny. Wskaźnik rośnie szósty miesiąc z rzędu i teraz wynosi 10,6 proc. Co gorsza, ekonomiści prognozują, że liczba bezrobotnych w najbliższym czasie będzie rosła.

Inwestorzy oczekują teraz na decyzje banku centralnego Wielkiej Brytanii i EBC w sprawie stóp procentowych. Wszystko wskazuje, że ekonomiści pozostawią koszt pieniądza na niezmienionym poziomie.

Rekordowe cięcie stóp w Polsce. Co dalej?

Łukasz Pałka, godzina 6:00

Decyzja na temat stóp procentowych w Eurolandzie, ważne dane z Niemiec i USA, a do tego wyniki aż czterech banków. To wszystko wydarzenia, które wpłyną dzisiaj na nastroje inwestorów obecnych na warszawskim parkiecie.

Obcięcie głównej stopy referencyjnej aż o 0,5 punktu procentowego do rekordowo niskiego poziomu 3,25 procent przez Radę Polityki Pieniężnej wywołało wczoraj tylko chwilową reakcję wśród giełdowych graczy. Decyzja zrobiła zdecydowanie większe wrażenie na inwestorach handlujących złotym, wywołując jednocześnie gwałtowne osłabienie polskiej waluty.

Formalnie niższe stopy procentowe będą obowiązywać od dzisiaj. I - jak zasugerował wczoraj szef Narodowego Banku Polskiego Marek Belka - ta zaskakująco duża obniżka była jednocześnie ostatnią z rozpoczętego w listopadzie ubiegłego roku cyklu. Przypomnijmy, że od tamtej pory stopa referencyjna spadła aż o 1,5 punktu procentowego z 4,75 do 3,25 procent. W podjęciu takich decyzji niewątpliwie pomogła RPP projekcja wzrostu cen, która pokazuje, że inflacja (CPI) utrzyma się w tym roku w przedziale 1,3-1,9 procent, czyli poniżej celu inflacyjnego.

Jeżeli dołożyć do tego kiepskie dane dotyczące kondycji polskiej gospodarki i przede wszystkim spadającą konsumpcję (-1 procent r/r w ostatnim kwartale 2012 roku), to decyzja RPP wydaje się uzasadniona i z pewnością powinna zadowolić nie tylko kredytobiorców posiadających zobowiązania w złotych, ale również inwestorów na GPW.

Po wczorajszej obniżce radość inwestorów nie trwała jednak długo i WIG20 szybko wrócił do poziomu z okolic wtorkowego zamknięcia. Wyraźnie osłabił się za to złoty. Również dzisiaj możemy spodziewać się znaczących wahań polskiej waluty i nieco mniejszych ruchów na giełdzie.

Pretekstem do zmiany nastrojów mogą stać się spekulacje na temat decyzji pozostałych banków centralnych, które dzisiaj będą rozstrzygać o koszcie pieniądza. To przede wszystkim Europejski Bank Centralny i Bank Anglii. W obu przypadkach poziom i tak rekordowo już niskich stóp nie zostanie zmieniony. Warto jednak mieć na uwadze to, co będą mieli do powiedzenia przedstawiciele tych instytucji, zwłaszcza kontekście programów pomocowych związanych z wykupem obligacji. Na taki krok ma podobno zdecydować się Bank Anglii. Jeżeli tak się stanie, w pierwszej kolejności będzie to szansa na odbicie notowań złotego.

Obok decyzji o stopach procentowych, podejmowanych przez banki centralne, inwestorzy poznają w czwartek kilka cennych informacji makroekonomicznych. Wśród nich warto zwrócić uwagę przede wszystkim na doniesienia od naszych zachodnich sąsiadów, gdzie zostaną opublikowane najnowsze dane dotyczące zamówień w przemyśle. To dość istotna informacja z punktu widzenia polskich eksporterów - którzy jak pokazały ostatnie dane GUS - mają w tej chwili najwyraźniejszy udział we wzroście PKB. Tymczasem właśnie do Niemiec trafia czwarta część polskiego eksportu.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/125/m213629.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/nowe;rekordy;na;wall;street;pomogl;fed,56,0,1264184.html) *Nowe rekordy na Wall Street. Pomógł Fed * Zobacz, jak przebiegła środowa sesja na amerykańskim parkiecie. Inwestorzy będą również śledzić dzisiaj po południu informacje z USA. Po dość optymistycznej w swojej wymowie publikacji raportu ADP, dzisiaj przyjdzie czas na kolejne dane dotyczące rynku pracy: raport Challengera oraz cotygodniową informację na temat liczby osób, które po raz pierwszy zgłosiły się po zasiłki dla bezrobotnych. Wiele wskazuje na to, że ich wydźwięk powinien być pozytywny, co będzie dobrym sygnałem przed najważniejszą publikacją, czyli piątkowym odczytem wskaźnika bezrobocia w USA. Za dobry będzie można uznać kolejny wynik na poziomie poniżej 8 procent.

Jeżeli chodzi o polski rynek, to czwartkowa sesja upłynie w dużej mierze pod znakiem publikacji wyników kwartalnych banków. Raporty publikują dzisiaj: BRE, Alior, BGŻ oraz ING. Do tej pory banki, które pokazały wyniki, nie zaskoczyły rynku.

giełda
komenatrze giełdowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)