Na rynku akcji wzrosty, choć pod koniec sesji indeksowi WIG20 podwinęła się noga i o mały włos nie znalazł się poniżej 3400 punktów.
Początek sesji na rynku akcji dawał nadzieje na kontynuację wczoraj rozpoczętych wzrostów. Tymczasem w trakcie notowań doszło do skokowych spadków. Rynek ponownie znalazł się w trendzie bocznym, pomimo całkiem pozytywnych nastrojów na zagranicznych rynkach. Pod sam koniec doszło do niewielkiego wybicia i indeks WIG20 zakończył sesję na poziomie 3418 pkt. zyskując niecałe 0,2 proc.
Po publikacji wyników przez KGHM, inwestorzy mieli raczej mieszane uczucia. Z jednej strony słabszy kwartał, ale cały rok już znacznie lepszy. Poza tym zapowiedzi i komentarze zarządu spółki raczej pozytywnie nastrajały graczy. Ostatecznie akcje spółki miedziowej zyskały ponad 2,6 proc.
Sporo działo się na średnich i małych spółkach. Akcje MCI po ogłoszeniu nowego projektu zyskały na wartości ponad 8,5 proc. Natomiast ogłoszenie wyników przez Bankiera posłużyły inwestorom raczej jako pretekst do skrócenia pozycji, co doprowadziło do spadku walorów o blisko 2,6 proc. Spodziewane wyniki DM IDMSA spowodowały niewielki wzrost wartości akcji tego brokera. HTL Stefa może z kolei zaliczyć ten dzień do bardzo udanych. Akcje tej spółki zyskały 6,3 proc.
Indeks średnich spółek zakończył sesję na poziomie 4 337 pkt, co oznacza wzrost o 0,68 proc. Obroty na całym rynku wyniosły ponad 2,27 mld zł.
Przenosiny Ventusa z MTS-CeTo na GPW opłaciły się inwestorom. Akcje spółki pod koniec sesji były o blisko 35 proc. wyżej wyceniane niż na rynku równoległym.
Nie jest wykluczone, że jutro dojdzie do kolejnych spadków lub znacznych wzrostów. Ostatnie sesje są trudne w ocenie. Byki próbują bronić swoich pozycji, choć niedźwiedź bynajmniej nie śpi. Jutro debiutuje z kolei kolejna spółka z CeTo - Zakłady Lniarskie Orzeł SA.