W gronie największych spółek najlepsze wrażenie pozostawiły walory KGHM oraz Prokomu, które zyskały po ok. 5%. W przypadku pierwszej ze spółek, oprócz wzrostu ceny miedzi, powodem wzrostu mogło być oczekiwanie na wypłatę wyższej dywidendy po wypowiedzi Ministra Skarbu Państwa, który uważa, iż dywidenda zaproponowana przez Zarząd jest za niska. W przypadku Prokomu nie było jednoznacznych sygnałów zapowiadających wzrost, a osobiście uważam, iż dzisiejszy ruch wynika z chęci odreagowania po wcześniejszej wyprzedaży. Nieznaczny spadek odnotowały jedynie akcje Kęt oraz PKN Orlen, co wydaje się dość niespodziewane, biorąc pod uwagę skalę środowej zwyżki cen ropy o 5%. Akcje węgierskiego MOL-a odnotowały wzrost o pond 4%, co było jednym z większych ruchów na szerokim rynku. Rewelacyjnie w dalszym ciągu spisywały się walory Leny Lighting, które zadebiutowały na giełdzie w środę. Ponadto inwestorzy chętnie angażowali się w dość spekulacyjne walory Strzelca i Elektromontażu Warszawa.
W gronie walorów zniżkujących znalazły się Compa i LZPS. Sesję należy ocenić pozytywnie, bowiem indeksy osiągnęły nowe krótkoterminowe maksima, tym nie mniej na wyższych poziomach pojawia się podaż, która blokuje rynek przed silniejszym ruchem w górę. Na jutrzejszej sesji spodziewam się wzrostu w pierwszej połowie, natomiast końcówka będzie zdeterminowana reakcją rynków globalnych na co miesięczne dane z rynku pracy w USA. Ten czynnik zadecyduję o wymowie całego tygodnia notowań.