Ubiegły tydzień inwestorzy giełdowi kończyli w doskonałych nastrojach za sprawą bardzo dobrego odczytu danych z rynku pracy Stanów Zjednoczonych. Weekend przyniósł kolejne dobre informacje, więc europejskie parkiety zaczęły tydzień mocnymi lukami wzrostowymi. Wyjątkiem nie jest także WIG20, który znajduje się na czele wzrostów w Europie.
W weekend odbyły się wybory parlamentarne, które bez problemu wygrała obecnie rządząca partia premiera Abe. Premier uznał to zwycięstwo za wiarę w swoją politykę i od razu zapowiedział dodatkową stymulację gospodarki. Japonia ma inwestować między innymi w nowoczesną infrastrukturę i specjalnie na ten cel wyemitować obligacje.
Co to oznacza? Bank Japonii będzie miał więcej papierów do skupowania, ponieważ rynek obligacji rządowych powoli staje się zbyt mały. Czy czeka nas zatem kolejne luzowanie polityki monetarnej w Japonii? Jest to prawdopodobne, ponieważ dziś prezes Banku Japonii Kuroda spotyka się z Benem Bernanke, który przecież jest autorem programu ratunkowego dla Stanów Zjednoczonych w trakcie ostatniego kryzysu finansowego. W efekcie jen traci po raz pierwszy od tygodnia, a Nikkei225 notuje najlepszą sesję od lutego, zyskując na zamknięciu niemal 4 procent.
W Europie kontynuujemy zatem mini-hossę po referendum w Wielkiej Brytanii, a większość indeksów otworzyła się dziś sporymi lukami wzrostowymi. WIG20 przed godziną 10:00 zyskiwał niemal 2 procent i był najlepszym indeksem w Europie. Już w ubiegłym tygodniu pisaliśmy o sile polskiego parkietu, który wybronił kluczowe wsparcia.
Determinacja byków zostaje nagrodzona w odpowiednich warunkach globalnych. Odsunięcie podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, stymulacja w Japonii, niemal pewne luzowanie w Wielkiej Brytanii i możliwe działania EBC na koniec roku – to wszystko bardzo sprzyja globalnym nastrojom, a one z kolei sprzyjają naszemu parkietowi.
HFT Brokers