Sytuacja na rynku akcji w Warszawie nie zmieniła się w stosunku do tego co obserwowaliśmy rano. Minimalnie pogorszyła się kondycja niektórych giełd w Europie zachodniej. Mimo że rynek na razie odzyskał spokój po zwycięstwie Trumpa w wyborach prezydenckich w USA, to trzeba pamiętać, że mogą pojawić się jeszcze pewne wahania związane z tym czynnikiem.
WIG20 nadal zyskuje ponad 1,5 procent. Francuska i nieniecka giełda zyskują już nieco mniej niż 1 procent. Z kolei londyński FTSE100 idzie w górę o symboliczne 0,1 procent. Przed południem poznaliśmy dane o produkcji przemysłowej z Włoch i Francji we wrześniu, które w obydwu przypadkach były słabsze od prognoz.
Notowania europejskich indeksów w czwartek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1478764800&de=1478795400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=DAX&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=CAC&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=FTSE&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=4&rl=1"/>
Popołudniu poznamy cotygodniowe dane dotyczące zasiłków dla bezrobotnych w USA. Rynek prognozuje wynik 260 tys.
Oprócz miedzi, dzięki której mocno zyskuje dziś KGHM, nieco oddechu miał rano rynek ropy naftowej, jednakże popołudniu ponownie notowania tego surowca wpadły "pod kreskę".
W indeksie średnich spółek notowanych na GPW warto zwrócić uwagę na JSW i CCC. Węglowa firma nadal przynosi straty mimo rosnących cen węgla, a producent i dystrybutor obuwia mimo rosnącej sprzedaży nie poprawił swoich wyników.
_ _Aktualizacja: 10:59
Mocne wzrosty na giełdach. GPW na czele
Przemysław Ławrowski
WIG20 na początku czwartkowej sesji notuje ponad 1,5-procentowe wzrosty. To więcej niż w przypadku większości europejskich parkietów. Powtarza się sytuacja z początku tygodnia, kiedy reakcja GPW na doniesienia dotyczące Clinton była opóźniona o jeden dzień.
Indeks blue chipów znajduje się już 20 punktów powyżej poziomu 1800. W górę idą również małe i średnie spółki. Warto zwrócić uwagę na fakt, że duże spółki znad Wisły zachowują się lepiej niż giełda francuska czy niemiecka. DAX oraz CAC zyskują około 1 procent. W równie dobrych nastrojach, co na GPW, są inwestorzy z giełdy w Moskwie.
Notowania indeksu WIG20 w czwartek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1478764800&de=1478795400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Liderem indeksu blue chipów jest KGHM. Spółka zyskuje dzięki opublikowanym wczoraj wynikom kwartalnym oraz rosnącej ceny miedzi. Grupa KGHM miała 329 mln zł skonsolidowanego zysku netto w trzecim kwartale wobec 33 mln zł zysku rok wcześniej. Udało się zwielokrotnić wynik mimo spadku przychodów i gorszych danych operacyjnych. Pomógł kurs złotego do dolara i lepsze notowania srebra. Rosną również ceny miedzi. Jak na razie wzrost przekracza 4 procent, w stosunku do ceny notowanej w środę.
Ponad 2 procent zyskują również notowania PZU. Rano spółka podała wyniki kwartalne. Zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł 648,99 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej. Rok wcześniej wynik ten wyniósł 510,9 mln zł.
Mniejsze wzrosty notuje Pekao. Jeden z największych banków działających na polskim rynku zarobił 521 mln złotych, czyli o około 15 procent mniej niż w tym samym okresie roku poprzedniego. Do tego trzeba dodać fakt, że bank sprzedał udziały w Krajowej Izbie Rozliczeniowej, co pozwoliło poprawić wynik o 44,3 mln zł. Bez tego wynik byłby jeszcze słabszy.
_ _Aktualizacja: 8:00
GPW: Wybory ważne globalnie, a wyniki spółek lokalnie
Przemysław Ławrowski
Echa ostatnich wyborów w trakcie czwartkowej sesji nadal będą aktualne. Sprzyja temu mała liczba impulsów ze strony danych makroekonomicznych. Z kolei na GPW, podczas ostatniej sesji tego tygodnia, dominującą rolę odegrają wyniki spółek.
Mimo początkowych spadków, środowa sesja w Europie, która jednocześnie była pierwszą po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich w USA zakończyła się wzrostami. Tak jak to ma miejsce w ostatnim czasie, WIG20 prezentował mniejszą zmienność, tymczasem główne zachodnioeuropejskie giełdy na zakończenie handlu notowały około 1,5-procentowe wzrosty. Podobnie było na Wall Street, gdzie po początkowej panice, inwestorzy przystąpili do zakupów akcji.
Wprawdzie środowe kalendarium makroekonomiczne nie zawiera ciekawych informacji, to inwestorzy zapewne nie będą się nudzić. Rynek nadal będzie analizował zwycięstwo Trumpa w wyborach prezydenckich. Współpracę z nową głową państwa zapowiedział Ford, który jeszcze niedawno był krytykowany przez Trumpa za pomysł przeniesienia produkcji małych samochodów do Meksyku.
Po wyborach ponownie na rynek powraca sprawa stóp procentowych w USA. Po ogłoszeniu wyników wyborów, prawdopodobieństwo grudniowej podwyżki zmalało, jednakże w drugiej części sesji ponownie wzrosło do poziomu około 80 procent. Informację, która zwróci uwagę rynku pod tym kątem, będzie popołudniowa publikacja cotygodniowej liczby zasiłków dla bezrobotnych. Rynek prognozuje liczbę 260 tys. wobec 265 tys. poprzednio.
Na GPW dominować będą wyniki spółek. Po zakończeniu wczorajszej sesji dane podał m.in. KGHM, który zarobił w trzecim kwartale 329 mln złotych, wobec 33 mln złotych w tym samym okresie rok wcześniej. Dobre wyniki to m.in. zasługa kursu złotego względem dolara.
Dane opublikowała również Jastrzębska Spółka Węglowa. Producent węgla stracił na poziomie netto 139 mln złotych ostatniego minimalnego zysku na poziomie 0,9 mln złotych.
Rano dane finansowe opublikował m.in. bank Pekao, Enea, CCC, Agora czy Bogdanka. W przypadku banku Pekao, zysk netto za okres pierwszych trzech kwartałów tego roku wyniósł 1,785 mld złotych, wobec 1,854 mld złotych. Słabsze rok do roku wyniki opublikował również producent i dystrybutor obuwia - spółka CCC. Podobnie było w przypadku Enei i Bogdanki.