Mimo nie najlepszej kondycji rodzimej gospodarki warszawska giełda od początku roku dynamicznie gna do przodu. Wczorajsza sesja przyniosła kontynuację wzrostów choć sam początek notowań wcale na to nie wskazywał. Pomimo spadków na giełdach zachodnioeuropejskich po chwilowym zawahaniu gracze przystąpili do zdecydowanych zakupów. Kiedy po kilkunastu minutach WIG20 pokonał opór wynikający ze szczytu z połowy listopada na poziomie 1352,6 pkt zwyżka przybrała na sile. Graczom nie przeszkadzała nawet niepewność co do powodzenia rozmów RPP z rządem. Dynamiki wystarczyło jednak tylko do południa, choć w tym momencie indeks był już o ponad 4% wyżej od wtorkowego zamknięcia, łatwo pokonał 1400 pkt i wcale nie miał zamiaru się korygować.
Drożały praktycznie wszystkie walory. Zapomniany jeszcze niedawno BIG-BG po pokonaniu oporu na 4 zł zyskał aż 22%. Silnie rósł kurs Netii w związku z pogłoskami o bliskim już porozumieniu zarządu z wierzycielami. KGHM pomimo mocnej złotówki dynamicznie przełamał główna spadkową linię trendu i zyskał prawie 10%. Nadal mocno zwyżkowały akcje spółek informatycznych wśród których wyróżnić należy Computerland. Co prawda zwyżka nie była tu może największa, jednak papier ten przełamał opór na 120 zł z którym nie mógł sobie poradzić od ponad roku co otwiera mu drogę do dalszych wzrostów. Właściwie trudno wskazać słabe papiery. In minus wyróżniały się jedynie akcje Elektrimu, który zyskał tylko 2,2%.
Dzisiejsza sesja powinna charakteryzować się już mniejszą dynamiką, choć trend wzrostowy do 1500 pkt wydaje się niezagrożony. Ze względu na mocne przegrzanie szybkich wskaźników wskazana by jednak była krótka korekta.