Notowania WIG20 odbijają od dna. Początek tygodnia tego nie zapowiadał, ale m.in. dobre dane makro i zgodna z oczekiwaniami decyzja Fed o pierwszej od dziewięciu lat podwyżce stóp procentowych wywindowały w górę kurs krajowych blue chipów prawie 6 proc.
Po trzech tygodniach spadków na GPW, w końcu WIG20 odzyskał siły. Bilans ostatnich 5 sesji to 5,8-proc. na plusie. Indeks blue chipów dotarł do poziomu 1858 pkt, a jeszcze w poniedziałek był ponad 100 pkt niżej. Od tamtego momentu kupujący przejęli pałeczkę. Przypieczętowali swoją przewagę w piątek, kiedy blue chipy odnotowały 1-proc. wzrost.
Bohaterem dzisiejszej sesji była Enea (+4,11 proc.). W czołówce znalazły się też pozostałe energetyczne spółki. Prawie 3 proc. zyskał LPP, a nieco ponad 2 proc. urósł kurs PZU. Ubezpieczyciel poinformował o rozliczeniu zakupu drugiej transzy akcji PZU.
Wśród blue chipów wiele powodów do zadowolenia nie mieli właściciele akcji PKN Orlen i Bogdanki. W obu przypadkach straty przekroczyły 2 proc. Druga ze spółek w nienajlepszym stylu żegna się więc z WIG20. Od poniedziałku zastąpi ją CCC.
Tygodniowe notowania indeksu WIG20 src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1450080000&de=1450455000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Ostatnia godzina handlu na GPW charakteryzowała się zwiększoną zmiennością, a wszystko przez wygasanie kontraktów terminowych, czyli "trzy wiedźmy". Chwilę przed 16:00 niemal w jednym momencie notowania poszybowały prawie 20 pkt w górę.
W skali całego tygodnia zmienność zapewniał Fed, na którego decyzję czekał cały rynek finansowy. Pierwszy raz od 2006 roku doszło do podwyżek stóp procentowych w USA. Był to ruch bardzo długo wyczekiwany, stąd po jego ogłoszeniu giełdy odetchnęły z ulgą i na Wall Street mieliśmy wyraźne wzrosty. Zakupom sprzyjała "gołębia" wymowa słów Janet Yellen, która zapewniła na konferencji, że dalszy proces normalizacji stóp procentowych będzie przebiegał stopniowo i łagodnie.
Ostatnie dwie sesje tygodnia były wyjątkowo dobre dla GPW. Tego samego nie można powiedzieć o notowaniach indeksów z pozostałych rynków akcji regionu. Tym samym w bilansie tygodnia WIG20 wypada nadzwyczaj dobrze.
Tygodniowe zmiany notowań najważniejszych indeksów europejskich src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1450080000&de=1450457100&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=DAX&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=CAC&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=FTSE&colors%5B3%5D=%234dadff&s%5B4%5D=FTSEMIB&colors%5B4%5D=%2381faff&tiv=0&tid=0&tin=0&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Wracając do kraju, warto przypomnieć, że pod presją, szczególnie na początku tygodnia, były największe krajowe spółki z udziałem Skarbu Państwa. Nerwowość inwestorów wywoływały kolejne roszady w zarządach. Ze stanowiskiem pożegnał się m.in. Jacek Krawiec - wieloletni prezes największej polskiej spółki PKN Orlen. Czystki dokonano też w zarządzie i radzie nadzorczej PKP Cargo.
Kalendarz makroekonomiczny ostatnich dni był wypełniony ciekawymi, choć niekoniecznie cenotwórczymi danymi makro z kraju. Inwestorzy poznali we wtorek najnowsze dane dotyczące inflacji. Okazało się, że listopad był siedemnastym miesiącem z rzędu, gdy ceny były niższe niż rok wcześniej. Deflacja wyniosła 0,6 proc. r/r, jednak prognozy wskazują, że kolejny rok przyniesie już powrót inflacji i wzrost cen o ponad 1 proc.
W środę bez echa przeszły dane GUS o wynagrodzeniach i zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw. W czwartek poznaliśmy ostatnie w tym roku wyniki produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w Polsce. Okazały się one całkiem niezłe. Zamiast oczekiwanego 5,6-proc. wzrostu rocznego przemysłu jest 7,8 proc. Z kolei sprzedaż detaliczna zwiększyła się o 3,3 proc. wobec szacunków na poziomie 2,1 proc.