Za nami kolejne wyniki dużych spółek. Patrząc jednak na zmienność głównych indeksów można odnieść wrażenie, że na GPW dziś niewiele się działo. Sesję na rynkach Europy zachodniej przypieczętowały popołudniowe dane z USA, które wpłynęły na losy indeksów na Wall Street.
Mimo dużej ilości wiadomości ze spółek giełdowych, zmienność najważniejszych indeksów na GPW była niewielka. WIG20, mWIG40 oraz sWIG80 zakończyły sesję w pobliżu poziomu wtorkowego zamknięcia.
Notowania indeksów WIG20 w środę src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1431500400&de=1431531000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&fg=1&fr=1&w=640&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>
W środę wyniki opublikowały cztery spółki notowane w indeksie WIG20. Patrząc na notowania ich akcji podczas dzisiejszej sesji można stwierdzić, że najlepiej poradził sobie największy polski ubezpieczyciel PZU. Jej akcje zyskały niespełna 2 procent. Zysk netto w pierwszym kwartale wyniósł 941 mln złotych wobec 760 mln złotych rok wcześniej, a wartość składek wzrosła do 4,68 mld złotych. Poinformowano również, że spadek oprocentowania obligacji wywołał wzięcie pod rozwagę przez spółkę, przejęcia udziałów w jednym z banków. PZU na ten cel miałoby przeznaczyć od 3 do 5 miliardów złotych.
Najsłabszą spółką w indeksie blue chipów był PKO BP. Największy działający na polskim rynku bank zarobił 647 mln złotych, czyli o 155 milionów złotych mniej. Podobnie jak podawane wcześniej wyniki innych tego typu instytucji, na niekorzyść PKO BP działa środowisko niskich stóp procentowych. Nie pomógł wzrost o prawie 3 miliardy złotych wartości pożyczek i kredytów.
Wyniki kwartale podały również takie duże spółki jak Eurocash i Asseco Poland.
Europejskie rynki reagowały dziś na dane dotyczące PKB oraz produkcji przemysłowej strefy euro. Wyniki dotyczące wzrostu gospodarczego były zgodne z oczekiwaniami. W przypadku produkcji w marcu, w ujęciu rocznym wzrosła ona o 1,8 procent, czyli o 0,3 punktu procentowego więcej od prognoz.
Notowania europejskich indeksów w środę src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1431500400&de=1431531000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DAX&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=CAC&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=FTSE&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&fr=1&w=640&h=300&cm=1&lp=3&rl=1"/>
Mimo tego europejskie indeksy mają za sobą spadkową sesję. Inwestorów martwi bowiem kwestia Grecji. Według najnowszych danych w pierwszym kwartale PKB tego kraju skurczyło się o 0,2 procent.
Popołudniowe dane z USA popsuły nastroje na Wall Street. Początkowo rynkiem rządzili kupujący, ale po niespełna dwóch godzinach sesji, główne indeksy znajdują się na poziomie wczorajszego zamknięcia.
Entuzjazm na Wall Street mimo słabszych danych
Przemysław Ławrowski, godz. 15:44
Indeksy z GPW nadal prezentują niewielką zmienność. Na plusie rozpoczęła się natomiast sesja na Wall Street. Inwestorów zza Oceanu nie przestraszył wynik sprzedaży detalicznej w kwietniu.
Słabe tempo wzrostu sprzedaży detalicznej nie spowodowało, że w środę więcej inwestorów z Wall Street postanowiło sprzedać akcje. Główne wskaźniki notowane na nowojorskiej giełdzie rosną o około 0,5 procent.
Wartość sprzedaży detalicznej w kwietniu nie zmieniła się w stosunku do marca. Rynek spodziewał się wzrostu o 0,3 procent. Miesiąc wcześniej analogiczny wskaźnik osiągnął wartość 1,1 procent. Z danych wynika, że odczyt zaniżyła nieco sprzedaż samochodów, gdyż wskaźnik sprzedaży bez samochodów w ujęciu miesięcznym wzrósł o 0,1 procent.
Na GPW indeks blue chipów cały czas oscyluje wokół poziomu wczorajszego zamknięcia. Najlepszą spółką jest dziś LPP, której akcje wyraźnie odreagowują wczorajszy raport kwartalny. Małe i średnie spółki podobnie jak WIG20 tracą minimalnie.
Notowania europejskich indeksów podczas środowej sesji src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1431500400&de=1431531000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=DAX&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=CAC&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=FTSE&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&fr=1&w=640&h=300&cm=1&lp=3&rl=1"/>
W Europie zachodniej nastroje są bardziej zróżnicowane. Około 0,4 procent traci niemiecki DAX. Odwrotna sytuację prezentuje francuski CAC i hiszpański IBEX.
Przed południem poznaliśmy dane dotyczące PKB w strefie euro. W pierwszym kwartale, w ujęciu kwartalnym wzrost wyniósł 0,3 procent.
Ważne dane ze strefy euro. Wpłynęły na GPW?
Łukasz Pałka, godz. 13:03
Bez większej zmienności głównych indeksów przebiega w środę sesja na warszawskim parkiecie. Inwestorzy poznali ważne dane ze strefy euro. Na razie nie wpłynęły one jednak znacząco na ich nastroje.
Według opublikowanych przed południem informacji PKB w strefie euro wzrósł w pierwszym kwartale o 1 procent r/r. To wynik zgodny z wcześniejszymi prognozami. Z kolei dane o produkcji przemysłowej okazały się nieco lepsze od oczekiwań - w marcu była ona wyższa o 1,8 procent r/r wobec oczekiwań na poziomie 1,5 procent.
Na razie na giełdach nie widać dużej aktywności wśród inwestorów. Czekają oni na publikację protokołu z ostatniego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, a także na wyniki sprzedaży detalicznej USA.
Notowania głównych indeksów podczas sesji w środę src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1431500400&de=1431529260&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=WIG&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=mWIG40&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=sWIG80&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&fr=1&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>
GPW broni się przed spadkami. Słabsze dane z Niemiec
Łukasz Pałka, godz. 10.03
Środowa sesja na warszawskim parkiecie rozpoczęła się od minimalnych wzrostów głównych indeksów. Słabsze dane z gospodarki nie skłoniły inwestorów do większej wyprzedaży akcji.
Przed rozpoczęciem handlu na warszawskiej giełdzie inwestorzy poznali ważne dane z Chin. Okazało się, że produkcja przemysłowa w Państwie Środka była w kwietniu o 5,9 procent wyższa niż przed rokiem, a sprzedaż detaliczna wzrosła o 10 procent r/r. Informacje były nieznacznie gorsze od wcześniejszych prognoz.
Inwestorzy poznali też najnowsze doniesienia z Niemiec. Tam zaskoczeniem okazał się słabszy od prognoz wynik dynamiki PKB w pierwszym kwartale. Według danych niemiecka gospodarka wzrosła w tym czasie o 1,1 procent r/r wobec prognoz na poziomie 1,4 procent r/r.
Obserwuj bieżące notowania indeksu WIG20 src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1431500400&de=1431529260&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&fg=1&fr=1&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Inwestorzy na GPW poznali dziś sporo raportów finansowych spółek po pierwszym kwartale. Wyniki opublikowały m.in. PKO BP, Grupa Azoty oraz PZU.
GPW: Dzień z danymi makro i wynikami spółek
Jacek Frączyk, 12.05, godz. 22:35
Środa będzie obfitować w dane makroekonomiczne. Zaczynamy od Chin. Potem ważne dane o cenach konsumpcyjnych. Wzrost oczekiwań inflacyjnych wywołał ostatnio zamieszanie w rentownościach obligacji, co wywołało spadki rynku akcji.
O 7:30 poznamy dane o chińskiej produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, które pokażą kondycję drugiej największej gospodarki globu. Według szacunków, produkcja w kwietniu miała wzrosnąć o 6 proc. (5,6 proc. miesiąc wcześniej), a sprzedaż detaliczna o 10,5 proc. (10,2 proc. w marcu). Poziom tych wskaźników będzie miał znaczenie dla cen miedzi, bo konsumpcja m.in. sprzętu AGD ma znaczenie dla notowań tego metalu. A to z kolei podstawowy czynnik zysków krajowego giganta KGHM.
Pół godziny po chińskich danych, swoją paczkę informacji przekażą Niemcy. Dowiemy się jaki był PKB w pierwszym kwartale (oczekiwany wzrost 1,4 proc. r/r) a co nawet ważniejsze w kontekście ostatnich wydarzeń na rynkach obligacji - wskaźnik inflacji. Wzrost oczekiwań inflacyjnych spowodował w ostatnich dniach dynamiczne ruchy w górę rentowności obligacji rządowych, a to z kolei przełożyło się na spadki cen akcji. Inflacja za kwiecień u naszego zachodniego sąsiada miała według prognoz osiągnąć poziom 0,4 proc. r/r (w marcu 0,3 proc.). Jej zwiększona dynamika może ograniczyć działania dodruku pustego pieniądza przez EBC.
Niecałą godzinę po danych niemieckich (o 8:45) dostaniemy podobne dane z Francji. Inflacja kwietniowa miała według szacunków wynieść 0,1 proc. (w marcu deflacja 0,1 proc.). Potem swoje wskaźniki cen podadzą jeszcze Hiszpania (9:00, prognozowana deflacja 0,7 proc.) i Włochy (11:00, prognoza 0,0 proc.).
Oprócz Niemiec kwartalne dane o PKB podadzą też w środę Francja o 7:30 (prognoza 0,4 proc. k/k), Włochy (-0,1 r/r) i Strefa Euro (1,1 proc. r/r), a dodatkowo dane o produkcji przemysłowej za marzec w Strefie Euro (prognoza 1,5 proc. r/r).
Z USA najistotniejsze dane makro to sprzedaż detaliczna za kwiecień o 14:30 (prognoza 0,3 proc. wzrostu m/m), zapasy niesprzedanych towarów o 16:00 w marcu (oczekiwane +0,2 proc. m/m) i o 16:30 zmiana zapasów ropy.
Na krajowym podwórku mamy szereg raportów kwartalnych. Swoje dane podadzą m.in. Asseco Poland, Eurocash, Grupa Azoty, PKO BP i PZU. Konsensus prognoz analityków wg ISBNews to 636 mln zł zysku netto, wobec 803 mln zł rok wcześniej. Wynik z odsetek ma wzrosnąć do 1755 mln zł z 1740 mln zł w 2014 r., a wynik na prowizjach zmaleć do 678 mln zł z 705 mln zł.
Notowania tygodniowe akcji PKO BP src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1430809200&de=1431529800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=PKO&colors%5B0%5D=%231f5bac&st=1&w=640&h=300&cm=0&lp=1"/>
Najnowsza prognoza roczna (DM mBanku)
dla Asseco Poland (DM BOŚ)
wskazuje na spadek zysku netto względem 2014 r.o 3 proc., dla Eurocash wzrost o 22 proc., dla PZU (ING Securities) spadek o 8 proc., a Grupy Azoty (DM BOŚ) wzrost o 19 proc.
W środę dowiemy się jak na przedstawione dane przez Energę zareaguje giełda. Zysk netto wzrósł o aż 13 proc., przy przychodach +6 proc., co udało się osiągnąć głównie na podwyżkach cen za dystrybucję energii.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1430809200&de=1431529800&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=PKO&colors%5B0%5D=%231f5bac&st=1&w=640&h=300&cm=0&lp=1"/>