Główne indeksy GPW odpoczywały podczas pierwszej sesji nowego tygodnia. Dłuższy weekend graczy za Oceanem, spowodował spadek aktywności dużego kapitału na parkietach giełd europejskich.
Moment przestoju wykorzystały małe spółki z GPW, a indeks sWIG80 postawił kolejny krok na drodze w kierunku maksimum z listopada ub. r. (15.093 pkt.).
*Respekt WIG20 przed poziomem 2.500 pkt. *
Spokojny przebieg miały wczorajsze notowania na barometrze największych spółek GPW. Indeks WIG20 otworzył się w górę, jednak nawet specjalnie nie próbował swoich sił w odniesieniu do kluczowego poziomu oporu, jakim są okolice 2.500 pkt. Na rynku przede wszystkim brakowało dużego kapitału, a obrót w wysokości 392 mln zł na blue chips dobitnie oddaje charakter poniedziałkowej sesji. Wśród dużych spółek negatywnie wyróżnił się sektor finansowy, w tym banki, które odpoczywają po wcześniejszym rajdzie w górę.
Pozytywnie należy ocenić natomiast utrzymującą się od nieco ponad dwóch tygodni dobrą dyspozycję sektora surowcowego i energetycznego. Wczoraj kolejną wzrostową sesję zaliczyły notowania wracającego do gry JSW, oraz odradzającego się KGHM. Ostatecznie indeks WIG20 zakończył dzień z 0,06% stratą, a na wykresie świecowym dziennym powstała druga z kolei szpulka doji świadcząca o równowadze sił na obecnych poziomach cenowych. W dalszym ciągu byki chronione są przez strefę wsparcia w przedziale 2.440-2.450 pkt. i przebiegającą na tych poziomach linię trendu lutowej tendencji wzrostowej. Patrząc o góry, kwestia ewentualnego mocniejszego ataku na poziom 2.500 pkt. pozostaje otwarta.
Małe spółki przypomniały o sobie
Najsilniejszym indeksem podczas poniedziałkowej sesji okazał się sWIG80. Do dalszego umocnienia barometru najmniejszych przedsiębiorstw doszło w ważnym momencie. Indeks sWIG80 od kilku dni bowiem zmagał się z ważną strefą oporu przy poziomie 14.500 pkt. Wczorajszy wzrost stanowił potwierdzenie przełamania tego oporu, co równocześnie znacząco zwiększa prawdopodobieństwo dalszej aprecjacji i ruchu w kierunku listopadowego maksimum przy poziomie 15.093 pkt. To właśnie spółki najmniejszej kapitalizacji brylowały podczas poniedziałkowej sesji.
Ameryka wraca do gry
Po dłuższym weekendzie związanym z obchodzeniem Dnia Prezydenta, dzisiaj Wall Street pracować będzie normalnym trybem. Kalendarz ważnych wydarzeń makro skoncentrowany jest na drugą połowę tygodnia z naciskiem na środową inflację producentów i wystąpienia szefów FEDu z Atlanty i St. Louis. We czwartek mamy natomiast inflację konsumentów i dane z rynku pracy.
Tydzień kończyć będą dane z rynku nieruchomości. W odniesieniu do indeksów utrzymuje się pozytywne nastawienie. Dzisiaj rano kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy świecą się na zielono. W Tokio Nikkei zyskuje aż 3,15%, po decyzji Banku Japonii o wydłużeniu i rozszerzeniu specjalnych linii kredytowych dla banków.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1454313600&de=1454342460&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>