Głównym wydarzeniem dzisiejszej sesji jest... brak wydarzeń, a wszystko za sprawą Święta Dziękczynienia obchodzonego w Stanach Zjednoczonych. Stąd też mniejsza aktywność inwestorów i mniejsza zmienność na rynku walutowym. Jutro może być podobnie – długi weekend.
Niemniej jednak handel w normalny sposób toczy się na europejskich parkietach, na których to dominuje zieleń (nawet na WIG 20). Najmocniej rośnie indeks DAX, zwyżkując o +1,4 proc. do poziomu 11330 pkt. Jest to miejsce ostatnio obserwowane w połowie sierpnia tego roku. Lokomotywą napędową wzrostów jest m.in. sektor motoryzacyjny, w tym takie spółki jak Daimler (+3,2 proc.), Volkswagen (+3,61 proc.) oraz BMW (+1,66 proc.). Ostatnia z wymienionych spółek znajduje się na najwyższym poziomie od początku lipca, rosnąc od wrześniowego dołka o 40 proc.
Tymczasem w indeksie WIG20 obserwujemy odreagowanie spółek z sektora energetycznego. PGE rośnie o 4,25 proc., Tauron o 2,97 proc., Energa o 1,62 proc.. Z kolei KGHM odbija o 2,47 proc., korzystając z poprawy sytuacji na rynku miedzi, która rośnie dziś w Londynie o +2,31 proc. Niemniej jednak WIG20 od początku tygodnia wciąż traci na wartości -2,83 proc., znajdując się na poziomach ostatnio obserwowanych w 2009 roku.
Na rynku złotego obserwujemy większy spokój i wąskie przedziały wahań. Nasza waluta traci względem dolara -0,19 proc., względem euro -0,13 proc., a wobec funta -0,22 proc. Złoty zyskuje dziś jedynie do szwajcarskiego franka 0,1 proc. USD kosztuje 4,02, EUR 4,27, GBP 6,08, CHF 3,93 złotego.
Na szerokim rynku walutowym zmienność, ze względu na wspomniane święto w USA, jest również ograniczona. Indeks dolara nie zmienia swojej wartości, a największy ruch wobec amerykańskiej waluty z grona walut G10 obserwujemy na dolarze australijskim, który po ostatnich wzrostach przeszedł do ich korekty i osłabia się o -0,37 proc.
Na parze EUR/USD bez większych zmian. Kurs wciąż znajduje się w rejonie 1,06, a rynek terminowy na podstawie kontraktów FRA coraz bardziej wycenia luzowanie polityki monetarnej w strefie euro. To samo widzimy po notowaniach 2-letnich obligacji Niemiec, który rentowność spadła już poniżej poziomu -0,4 proc.
Dziś w nocy poznamy odczyty danych z Japonii. Będzie to m.in. publikacja na temat inflacji konsumenckiej, stopy bezrobocia czy inflacji w rejonie Tokio. Wydarzeniem dnia może być natomiast zrewidowany odczyt brytyjskiego PKB, który w ujęciu rocznym ma wzrosnąć o 2,3 proc.
HFT Brokers