Przez cały dzień dominowali kupujący choć nie zapowiadało sie, że będzie tak dobrze. Wydawało się, że rozpoczniemy notowania od korekty ostatniego wzrostu jaki miał miejsce w tym tygodniu. Ponadto zakończone spadkami sesje w USA i Azji mogły zniechęcić na wstępie do zakupów. Tak się jednak nie stało i trzecia z rzędu wzrostowa sesja w Warszawie stała się faktem.
Kolejne informacje napływające z amerykańskiej gospodarki nie miały większego wpływu na nasz rynek akcji. Dane końcowe o wzroście PKB w IV kwartale 2007 roku oraz liczba nowych bezrobotnych okazały się zgodne z oczekiwaniami. Wynik końcowy naszych indeksów mógłby być nawet lepszy gdyby nie zjazd indeksów w pierwszej fazie notowań w Nowym Jorku.
Ostatecznie na GPW indeks dużych spółek WIG20 wzrósł 1,49 procent na zamknięciu i skończył dzień na poziomie 2986 pkt. Wskaźnik szerokiego rynku WIG zyskał 1,33 proc. do 48.012 pkt. Indeksy średnich i małych spółek mWIG40 i sWIG80 zwyżkowały odpowiednio 1,51 i 0,62 proc. Obroty na całym rynku wyniosły prawie 1,5 mld zł. Największy udział w obrotach miały akcje PKO BP, KGHM i TP S.A.
Zwiększone zainteresowanie akcjami banku PKO BP było związane z pojawieniem się na rynku informacji, że zysk netto banku w I kwartale br. może sięgnąć 1 mld zł. W odpowiedzi papiery spółki zdrożały o 2,36 proc. Z kolei miedziowy koncern KGHM zyskał dziś na wartości aż 7,23 proc. za sprawą zwyżek cen miedzi na światowych rynkach z powodu spadających zapasów.
Bardzo dobrze podczas dzisiejszej sesji spisywały się średnie spółki wchodzące w skład indeksu mWIG40. Aż 31 zwiększyło swoja wartość. Na uwagę zasługuje prawie 10 proc. zwyżką walorów LC Corp spowodowana zapowiedziami, że jej główny akcjonariusz Leszek Czarnecki jest gotów zwiększyć zaangażowanie w spółce jeśli spółka będzie tak nisko wyceniana przez rynek jak obecnie.
- SPRAWDŹ: