Cztery do jednego - taki jest w tym tygodniu stosunek sesji wzrostowych do spadkowych. Po bardzo nerwowym ubiegłym tygodniu, kiedy rządzący przedstawili projekt zmian w OFE, w tym na rynek powrócili kupujący. Odreagowaniu mocno emocjonalnych decyzji na GPW sprzyjało również uspokojenie sytuacji wokół Syrii.
Rządowe pomysły dotyczące zmian w systemie emerytalnym, a konkretniej w Otwartych Funduszach Emerytalnych, spowodowały, że indeks największych spółek notowanych na GPW ubiegły tydzień zamykał ze stratą przekraczającą 6 procent. W tym tygodniu WIG20 dokładnie tyle zyskał. Skala wzrostu byłaby jednak jeszcze większa, gdyby nie pogorszenie nastrojów na koniec tygodnia. Dziś WIG20 stracił niemal procent.
Zobacz, ile główne indeksy GPW zyskały w tym tygodniu src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1378710000&de=1379085600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=mWIG40&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=sWIG80&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Takie zachowanie inwestorów pokazuje, że wpływ rządowych propozycji ws. OFE na GPW wcale nie musi być tak duży, jak wynikało to z pierwszych reakcji na słowa premiera i ministra finansów. Potwierdza to również fakt, że po dwóch bardzo emocjonalnych sesjach, już w ubiegły piątek na warszawskiej giełdzie zdecydowanie przeważali kupujący, a mini-rajd WIG20 trwał pięć sesji z rzedu.
W tym tygodniu giełdowym graczom sprzyjały również informacje dotyczące Syrii.Jego początek upływał pod znakiem informacji o możliwym pokojowym wyjściu z niemal już patowej sytuacji. Rosjanie zaproponowali bowiem rozwiązanie przewidujące oddanie broni chemicznej reżimu Asada pod międzynarodową kontrolę, a zgodę na taką opcję wyraziły władze Syrii.
Kalendarz nie rozpieszczał inwestorówPodejmowania decyzji inwestycyjnych w tym tygodniu nie ułatwiły natomiast publikacje z gospodarki. Informacji istotnych z punktu widzenia inwestorów giełdowych było bardzo mało. Ważne dane publikowane były w czwartek i piątek, a do ich wyliczenia spokojnie wystarczą palce jednej dłoni.
Z USA pozytywnie zaskoczyła informacja z rynku pracy. 292 tysiące nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych to najlepsze tygodniowe dane od 2006 roku. Informacje nie są jednak zbyt wiarygodne, bo jak przyznał amerykański Departament Pracy, mogą być obarczone błędem z powodu problemów informatycznych w dwóch stanach.
Równie atrakcyjnie nie wypadły już dane o tamtejszej sprzedaży detalicznej. W sierpniu sprzedaż wzrosła w ujęciu miesięcznym o 0,2 procent, po wyłączeniu samochodów wzrost sięgnął zaledwie 0,1 procent. Prognozy analityków zakładały natomiast dynamikę wzrostu sięgającą odpowiednio 0,4 i 0,3 procent. Lekko w górę zrewidowane zostały natomiast dane za lipiec.
Słabsze od prognoz były również nastroje amerykańskich konsumentów. Obrazujący je wskaźnik Uniwersytetu Michigan spadł we wrześniu z 82,1 do 76,8 punktu. Eksperci szacowali, że indeks utrzyma się na poziomie zbliżonym do danych za sierpień. To także najsłabszy rezultat od kwietnia tego roku.
Ze Starego Kontynentu warto odnotować natomiast dane o produkcji przemysłowej w strefie euro. Te również rozczarowały. Lipcowa produkcja w Eurolandzie miesiąc do miesiąca skurczyła się o 1,5 procent. Rynkowi eksperci spodziewali się spadku, jednak ich prognozy zakładały, że będzie on zaledwie 0,1-procentowy. Dodatkowo, w dół zrewidowano także dane za poprzedni miesiąc.
Swoje _ pięć minut _ miała także rodzima gospodarka. Dzisiaj GUS opublikował najnowsze dane o inflacji w Polsce, z których wynika, że w sierpniu ceny w ujęciu rocznym wzrosły o 1,1 procent, a miesiąc do miesiąca spadły o 0,3 procent. Dane z Polski zazwyczaj nie są jednak kluczowe nawet dla rodzimych graczy. Tym bardziej, jeśli wyniki są zgodne z wcześniejszymi prognozami analityków.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1378710000&de=1379085600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=mWIG40&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=sWIG80&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej