Po kilku dniach niepewności oraz obaw na rynku mamy do czynienia z pewnego rodzaju odwilżą. Kupowane są akcje na praktycznie każdym ważniejszym parkiecie w Azji, Europie oraz na Wall Street. Na koniec sesji nie przeszkadzają nawet słabsze nastroje na rynku surowców.
Rynek po kilku dniach słabszych notowań na rynku odwraca większość ostatnich ruchów. Sezon wyników na Wall Street jest lepszy niż na początku oczekiwano, co dobrze rzutuje również na spółki notowane na europejskich parkietach. Jednak głównym zapalnikiem były dane z Chin na temat nowych kredytów.
Nowe kredyty w Chinach za wrzesień wyniosły 1200 mld juanów, co stanowi kontynuację odbicia z ostatnich miesięcy oraz dane powyżej rynkowych oczekiwań. Znacząco rośnie również zagregowane finansowanie, co pokazuje że akcja kredytowa w Chinach ma się całkiem dobrze, co przynajmniej chwilowo zmniejsza obawy o stan chińskiej gospodarki oraz przysłania na moment wskazania na możliwy wybuch bańki na rynku nieruchomości w Chinach.
Rynki reagują pozytywnie i ruszają po szukanie wyższych stóp zwrotów. Odbicie cen na rynku surowców powoduje odbicie cen spółek wydobywczych. Na dzisiejsze poczynania na rynku mają również wpływ dane. Wyższa inflacja z Wielkiej Brytanii sugeruje, że sprzedawcy detaliczni otrzymują wyższe kwoty za sprzedawane produkty, co doprowadza do odbicia cen głównie tej grupy spółek. Przed końcem sesji DAX zyskuje 1,18 proc., CAC 40 wzrasta o 1,32 proc., FTSE 100 rośnie o 0,81 proc..
Całkiem nieźle wypada sezon wyników na Wall Street. Po bardzo słabym starcie ze strony Alcoa, banki pokazały się od bardzo dobrej strony. Nawet Wells Fargo, który zamieszany jest obecnie w skandal fikcyjnego zawyżania wyników finansowych za poprzednie lata chwali się nieco lepszymi zyskami za poprzedni kwartał. Jesteśmy zaraz na początku sezonu wyników w którym głównie liczyć się będą spółki technologiczne. Obecnie po godzinie 17:00 S&P 500 zyskuje 0,57 proc., DJIA wzrasta o 0,41 proc., natomiast Nasdaq wzrasta o 0,99 proc.
Odwilż, nieco mniejsza niż w zachodniej Europie ma miejsce na warszawskim parkiecie. Zyskuje dzisiaj przede wszystkim LPP ze względu na odsunięcie w czasie nowej ustawy o podatku od sieci detalicznych. Zyskują również spółki energetyczne, natomaist z drugiej strony mamy spadek notowań Eurocash. Spółka ta traci ze względu na stwierdzenie UOKiK, że fuzja z PDA rodzi obawy o ograniczenie konkurencji. WIG20 zyskał dzisiaj 0,41 proc.