*Wczorajsza sesja przyniosła pogłębienie poniedziałkowych spadków. Rozgrzane do czerwoności giełdy w Stanach Zjednoczonych wzmogły obawy inwestorów o możliwość wystąpienia głębszej korekty i nerwowość na rynku przełożyła się na wyprzedaż walorów. *
Nawet KGHM, który w poniedziałek wieczorem opublikował bardzo dobre wyniki finansowe skorzystał na tym fakcie jedynie na otwarciu sesji (+2,6%).
W dalszych godzinach handlu jednak czynnikiem, który inwestorzy w większym stopniu wzięli pod uwagę były spadające ceny miedzi. Metal taniał z powodu zakończenia strajku w Peru. Władze rządowe osiągnęły porozumienie z pracownikami odnośnie poziomu wynagrodzeń i ceny miedzi, które w zeszłym tygodniu osiągnęły 11-miesięczne maksimum, uległy znacznemu obniżeniu. W efekcie KGHM stracił na koniec sesji 3,45%.
Niepokoje związane z możliwością wystąpienia korekty za oceanem były umiarkowane do czasu rozpoczęcia notowań w USA. Minusowe otwarcie sesji spowodowało, że i krajowe indeksy w większym stopniu zaczęły ciążyć w dół. WIG20 stracił 2,15% do 3600,73 pkt., a WIG 1,91% do 60 116,28 pkt. Obroty na rynku akcji były nieco wyższe w porównaniu do poprzednich sesji i wyniosły 1,84 mld zł.
W Stanach Zjednoczonych podaż dominowała w trakcie notowań, natomiast zamknięcie nie przyniosło rozstrzygnięcia odnośnie dalszego kształtowania się sytuacji na amerykańskich parkietach. Dow Jones obniżył się o 0,03%, S&P500 zniżkował o 0,12%, a technologiczny Nasdaq nawet zyskał 0,03%. Część inwestorów zdecydowała się zrealizować zyski przed dzisiejszą decyzją banku centralnego odnośnie poziomu stóp procentowych.
Większość nie spodziewa się w chwili obecnej zmian w polityce monetarnej, jednak tradycyjnie komunikat po posiedzeniu FOMC będzie miał znaczący wpływ na rynek. Również pomału kończący się sezon publikacji wyników kwartalnych spółek sprzyja realizacji zysków.
Neutralne zamknięcie sesji w USA oraz wzrosty na rynkach azjatyckich pozwalają sądzić, że przynajmniej pierwsze godziny handlu na GPW będą korzystne. O godzinie 9.15 kontrakty terminowe na WIG20 zyskują 0,56%.
W bieżącym tygodniu spadki jednak mogą być kontynuowane. Dziś najważniejszym wydarzeniem dnia jest decyzja FOMC odnośnie poziomu stóp procentowych, wydaje się zatem, że handel może odbywać się na niewielką skalę w oczekiwaniu na informacje ze Stanów Zjednoczonych. Decyzję poznamy dopiero o godzinie 20.15, będzie ona miała większy wpływ dopiero na jutrzejszy przebieg notowań.