Sesja w Warszawie była jedną z nielicznych, jakie wczoraj się odbywały. Z powodu Dnia Pamięci nie działał rynek finansowy w Stanach Zjednoczonych, świętowali również Anglicy, Niemcy i wiele innych krajów europejskich.
Jednak mimo, że krajowi inwestorzy byli zdani na własne siły, na skutek dobrego globalnego nastroju inwestycyjnego zdołali utrzymać na GPW wzrosty, jednak przy symbolicznym obrocie. WIG20 wzrósł o 1,13% do 3 594,74 pkt, a WIG urósł 1,65% do 62 623,62 pkt. Obroty na rynku akcji wyniosły 1,34 mld zł. WIG, mWIG40 oraz sWIG80 zakończyły dzień na swoich maksymalnych historycznych poziomach.
Poza tym, że obrót był niewielki, to jeszcze zaledwie niemal 30% przypadało na spółki z indeksu WIG20. Świadczy to o tym, że nasza giełda w bardzo dużym stopniu uzależniona jest od rynków globalnych, a aktywność funduszy inwestycyjnych była praktycznie żadna pod nieobecność czołowych zagranicznych graczy.
Wśród blue chipów najwięcej zyskał KGHM, który na fali gwałtownego odbicia cen miedzi zdrożał o 4,19%. Wydarzeniem na rynku giełdowym był debiut 300. spółki na parkiecie - Buduar Centrum. Debiut okazała się o tyle jubileuszowy, co spektakularny, ponieważ PDA spółki Buduar zyskały w pierwszym dniu notowań 78,67%.
We wtorek rano Topix oraz Nikkei zyskują na wartości ok. 0,5%, traci natomiast indeks Hang Seng (-0,44%). Wydaje się, że na GPW można spodziewać się neutralnego otwarcia i obserwacji pozostałych rynków.
Na rynku walutowym złoty odreagował nieco kilkutygodniowe spadki. Taka tendencja powinna zostać utrzymana w ciągu całego bieżącego tygodnia, jednak decydujące znaczenie będą tu miały dane makroekonomiczne. Na rynku walutowym długi weekend również dał się odczuć inwestorom poprzez zmniejszoną płynność. We wtorek rano USDPLN kształtuje się na poziomie 2,8270, a EURPLN 3,8005.
Dziś rozpoczyna się posiedzenie RPP w Polsce, natomiast zza oceanu poznamy indeksy zaufania konsumentów (prognoza: 105, poprzednio: 104).