*Amerykański bank centralny pozostawił wczoraj stopy procentowe na niezmienionym poziomie. To pozwoliło nieco złagodzić panikę wywołaną katastrofą w Japonii. Największe spadki zaliczyły jednak spółki powiązane z energetyką jądrową. *
Handel na nowojorskiej giełdzie, zgodnie z tym co można było przewidzieć, przebiegł wczoraj pod dyktando sprzedających akcje. Złe emocje wyraźnie udało się jednak opanować po decyzji Fed. Amerykański bank centralny nie tylko nie zaostrzył swojej polityki monetarnej, ale jego przedstawiciele podkreślili również, że sytuacja gospodarcza w USA poprawia się, co będzie miało również pozytywny wpływ na rynek pracy. Dzięki temu inwestorzy nie wpadli w totalną panikę i udało im się utrzymać główne indeksy tylko na około 1-procentowych minusach.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/85/t135253.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/elektrownia;fukushima;juz;prawie;czarnobylem,220,0,794076.html) Elektrownia Fukushima już prawie Czarnobylem
Pod wpływem wydarzeń w Japonii inwestorzy masowo pozbywali się wczoraj papierów notowanych na Wall Street spółek z branż powiązanych z energią atomową. Uranium Enegry Corporation spadło o prawie 5 procent. Z kolei spółka wydobywająca uran Paladin Energy straciła prawie 9 procent, a Ur-Enegry aż 12 procent.
Bardzo słaby dzień mieli też notowani na amerykańskim rynku ubezpieczyciele. Mocno zaangażowana na japońskim rynku spółka Aflac Inc. straciła prawie 6 procent. Z kolei akcje koncernu MetLife poszły w dół o 3 procent.
Wobec wydarzeń w Japonii mniejszego znaczenia dla inwestorów nabierają dane makroekonomiczne z USA. Dziś jednak warto pamiętać o informacjach z amerykańskiego rynku nieruchomości. O godzinie 13.13 polskiego czasu poznamy najświeższe dane dotyczące pozwoleń na budowę domów.