Prawdziwą huśtawkę nastrojów przeżyli inwestorzy na Wall Street. W pierwszej części sesji akcje mocno traciły na fali niepokojów związanych z Grecją, jednak po osiągnięciu dwumiesięcznego minimum indeksy odrobiły większość strat.
Ostatecznie szeroki S&P500 spadł o 0,41 procenta, indeks blue chipów Dow Jones stracił 0,59 procenta, natomiast technologiczny NASDAQ zamknął się 0,39 procenta poniżej poniedziałkowego zamknięcia.
Zobacz, jak przebiegała sesja na Wall Street src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1336456800&de=1336514340&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&colors%5B0%5D=%231f5bac&st=1&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Dzisiaj widoczna była wyprzedaż towarów na giełdzie w Chicago. Złoto, srebro i miedź spadały około 2 procent. Z kolei ropa typu crude zniżkowała 0,3 procenta. To dobra informacja dla konsumentów, gdyż oznacza to osłabienie presji inflacyjnej ze strony globalnych rynków surowcowych.
Wyniki spółek z amerykańskiej giełdy były dosyć zróżnicowane. Analityków zaskoczył Walt Disney, którego wyniki okazały się o 21 procent większe niż przed rokiem. Nie przeszkodziła tutaj klapa filmu sci-fi _ John Carter _. Z kolei ekspertów zawiodły wyniki McDonalda, który podczas sesji spadł ponad 2 procent.
Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1336456800&de=1336514340&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&colors%5B0%5D=%231f5bac&st=1&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej