*Ustąpienie Hosni Mubaraka ze stanowiska egipskiego prezydenta poprawiło nastroje na giełdach za Oceanem. *
Początek notowań na Wall Street przebiegał pod dyktando sprzedających akcje. Z jednej strony inwestorom nie spodobała się czwartkowa zapowiedź egipskiego prezydenta – ogłoszona tuż po zakończeniu sesji w USA – że nie zamierza opuszczać prezydenckiego fotela. Ponadto deficyt w obrotach bieżących okazał się zgodny z oczekiwaniami (40,6 mld dolarów).
Nieco więcej optymizmu pojawiło się na rynku po opublikowaniu indeksu Uniwersytetu Michigan, który obrazuje nastawienie amerykańskich konsumentów co do przyszłości. W lutym wzrósł on do 75,1 punktów z 74,2 punktów w styczniu.
Nieznaczną przewagę kupujący osiągnęli po informacji o rezygnacji egipskiego prezydenta ze stanowiska. Inwestorzy odetchnęli nieco z ulgą, bo oznacza to, że w największym egipskim państwie wzrosły szanse na pokojowe rozwiązanie napięć pomiędzy władzą a protestującymi. W tej sytuacji oddala się wizja zamknięcia Kanału Sueskiego, przez który transportowane jest 8 proc. światowej produkcji ropy oraz ponad 10 proc. kontenerów.
Gdyby Kanał został zamknięty podróż z Azji do Europy wydłużyłaby się 10 tys. kilometrów i trwałaby o kilkanaście dni dłużej. To nieuchronnie pociągnęłoby za sobą wzrost cen ropy z krajów arabskich oraz wszystkich produktów wytwarzanych w Azji. W tej sytuacji nieuchronnie wzrosłaby inflacja w państwach europejskich i chcąc nie chcąc banki centralne byłyby zmuszone do podwyżki stóp procentowych. A to oznaczałoby ucieczkę części kapitałów z rynków akcji do mniej ryzykownego – po podwyżce stóp bardziej opłacalnego – rynku papierów skarbowych.
Ostatecznie Dow Jones zyskał niecałe 0,4 proc., S&P 500 ponad pół procent, natomiast technologiczny Nasdaq prawie o 0,7 procent.href="http://www.money.pl/gielda/swiat/indeks;gieldowy,nasdaq,usa,2.html">
src="http://static1.money.pl/i/intraday/2011-02-11/2.png?id=125514282"/>href="http://www.money.pl/webmaster/wskazniki-wykresy/">
Wśród 500 spółek wchodzących w skład indeksu S&P największy wzrost odnotowały papiery JDS Uniphase Corp., które zakończyły dzień na ponad 11 proc. plusie. Firma inwestycyjna Stifel Nicolas podwyższyła wycenę akcji spółki z 25 do 30 dolarów. Zdaniem analityków w następnych kwartałach rosnąć będzie sprzedaż i zyski JDS Uniphase Corp.
Na drugim biegunie znalazły się papiery Expedia Inc. Spółce zarządzającej kilkoma portalami z branży turystycznej (m.in. Expedia.com, Hotels.com, Hotwire.com) obniżono rekomendacje z kupuj do trzymaj.