Nie udało się utrzymać dobrych nastrojów z poprzednich dni, choć wydawało się, że będą duże szanse na kolejną wzrostową sesję. Tym razem S&P500 kończy kosmetycznym wzrostem 0,04%, Dow Jones kosmetycznym spadkiem 0,09%, a Nasdaq stracił na zakończenie 0,27%.
Pierwsze godziny dzisiejszej sesji upłynęły pod znakiem nieznacznej przewagi kupujących. Indeks S&P500 wzrósł na otwarciu do poziomu 1431 pkt, by przez kilka kolejnych godzin utrzymywać się w tym zakresie. W związku z brakiem bardzo istotnych danych makro, uwaga inwestorów skupiła się na informacjach napływających z drugiego dnia posiedzenia FOMC.
Pierwszy ważny news, na który inwestorzy zareagowali pozytywnie, to decyzja o rozszerzeniu skupu aktywów w ramach trzeciej rundy luzowania ilościowego o 45 mld USD miesięcznie, w miejsce kończącej się z końcem roku Operacji Twist. Choć spodziewano się takiej decyzji, to jednak przyczyniła się ona do wyraźnej zwyżki w środkowej fazie notowań, dzięki której indeks S&P500 osiągnął dzisiejsze maksimum na poziomie 1438 pkt.
Notowania najważniejszych indeksów na Wall Street src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1355266800&de=1355353140&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=DJI&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Ważne odnotowania było również to, że nie dokonano zmian w kwestii stóp procentowych, utrzymując ich poziom w przedziale 0,0-0,25%. W tym zakresie nie będzie zmian aż do momentu spadku bezrobocia poniżej 6,5%, czego FED spodziewa się dopiero po 2015 roku. Podobnie sprawa wygląda w przypadku inflacji, która także do 2015 roku nie powinna przekroczyć 2,5%.
Pierwsza część dzisiejszych notowań wspierana była również przez tych analityków, wśród których w dalszym ciągu utrzymują się bycze nastroje. Najważniejsze serwisy amerykańskich portali inwestycyjnych przekazywały opinię głównego stratega JP Morgan Chase – Thomasa Lee, prognozującego, że S&P500 na koniec 2013 roku znajdzie się powyżej historycznego maksimum z 2007 roku, a jego wzrost wyniesie 11%.
Wyraźnie gorsza była druga część dzisiejszej sesji. Impet kupujących zdecydowanie osłabł, a wcześniejsza przewaga wypracowana przez popyt topniała w oczach, by na zakończenie sesji niektóre z indeksów znalazły się pod kreską. S&P500 kończył notowania na poziomie 1428 pkt.
Wśród najmocniej rosnących walorów w indeksie Dow Jones kolejny raz wyróżnić należy spółkę Hewlett-Packard (1,89%), próbującą odrabiać tegoroczne straty. Obok niej na pochwały zasługują walory El du Pont (1,40%) i General Electric (1,26%).
Na pewno do udanych nie zaliczą tej sesji akcjonariusze Wal-Mart (-2,75%) oraz IBM (-064%).
Porównaj na wykresach zagraniczne spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1355266800&de=1355353140&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=DJI&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej