Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Koronawirus. Polacy obawiają się wzrostu bezrobocia. "To pogrąży konsumpcję"

3
Podziel się:

Obawy Polaków dotyczące gwałtownego wzrostu bezrobocia są jednymi z najwyższych w Europie, nasz kraj zajmuje pod tym względem czwarte miejsce.

Marcowe zwolnienia były najwyższe od dekady.
Marcowe zwolnienia były najwyższe od dekady. (PAP Archiwum)

Łącznie ponad 90 proc. Polaków obawiało się w kwietniu wzrostu bezrobocia - po doliczeniu odpowiedzi "nieznacznie wzrośnie", wynika z badań Instytutu Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej (IRG SGH) i Związku Przedsiębiorstw Finansowych (ZPF), których autorem jest główny ekonomista Pracodawców RP Sławomir Dudek. W styczniu tego roku 12 proc. pytanych twierdziło, że bezrobocie "znacznie wzrośnie", podkreślono.

- Nastroje społeczne wynikające z tego badania można określić jednym słowem: katastrofa. Polacy spodziewają się, że przez polską gospodarkę przewali się tsunami, które zmniejszy ich oszczędności i doprowadzi do gwałtownego wzrostu bezrobocia. Takie odczucia po wprowadzeniu kilku tarcz antykryzysowych, szczególnie z wieloma instrumentami mającymi podtrzymać stan zatrudnienia, to ogromne zaskoczenie. To kolejny dowód na to, że zaufanie obywateli do państwa jest niskie. Nie wierzymy w skuteczność proponowanych rozwiązań. Musimy mieć na uwadze, że to są tylko subiektywne odczucia społeczeństwa, ale są niezmiernie ważne dla odbudowy gospodarki, dla odbudowy popytu. Bez zaufania w stałość miejsc pracy gospodarka będzie się bardzo wolno rozpędzać, jeżeli w ogóle - powiedział Dudek.

Polacy zaniepokojeni

Przewidywania Polaków dotyczące gwałtownego wzrostu bezrobocia są jednymi z najwyższych w Europie, nasz kraj zajmuje pod tym względem czwarte miejsce, podkreślono.

- Widać tu pewną konsekwencję zdarzeń. Gdy ogłaszano pierwszą tarczę antykryzysową, przedsiębiorcy rozczarowali się jej skromnością i ograniczeniami np. limitem zatrudniania co najwyżej 9 osób czy odroczeniem, a nie umorzeniem składek ZUS. Nie widząc szans na realną pomoc, zaczęli zamykać i ograniczać działalność, w tym redukując zatrudnienie na dużą skalę. Dlatego marcowe zwolnienia były najwyższe od dekady. Reakcja pracowników to druga strona tego samego medalu. Ci, którzy mają pracę, boją się podzielić los kolegów" - dodał Dudek.

Złe nastroje mogą jeszcze bardziej pogrążyć konsumpcję

W kwietniu 2019 roku 11,6 proc. pytanych spodziewało się, że ogólna sytuacja gospodarcza "bardzo się pogorszy", a 22,9 proc. że "pogorszy się trochę". W kwietniu tego roku było to odpowiednio 48,5 proc. oraz 31,5 proc.. Rok temu 2,9 proc. ankietowanych uważało, że ich sytuacja finansowa "pogorszy się bardzo", a 24,9 proc. - "trochę". Dziś to odpowiednio: 18,1 proc. oraz 47,4 proc..

- Niemal trzy czwarte ludzi obawia się pogorszenia sytuacji finansowej. Nastroje wśród Polaków są naprawdę niedobre. Złe nastroje mogą jeszcze bardziej pogrążyć konsumpcję, co dodatkowo odciśnie się na PKB. Dlatego nie wolno pomijać tej kwestii przy kreśleniu planów wyjścia z kryzysu. Społeczeństwo musi otrzymać pozytywne, realne sygnały. To przyspieszy odbudowę gospodarki - podsumował główny ekonomista Pracodawców RP.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(3)
WYRÓŻNIONE
The Truth
5 lata temu
Przyda się reset rozpieszczonym pracownikom, może nabiorą pokory i szacunku do pracodawcy. Przyda się też reset ludziom żyjącym ponad stan, teraz te leasingi i kredyty na życie ponad stan zaczną boleć i to mocno. Do tej pory szpan był ponad rozsądkiem, trzeba się pokazać, żyć chwilą i wszystkim się wszystko należało, życie z billboardu. Teraz krzyk, że to przedsiębiorcy powinni mieć oszczędności, by utrzymać swoich pracowników w biedzie, a gdzie oszczędności pracowników?
Gdz
5 lata temu
Przy pisowskim zamrażaniu gospodarki mozemy zapomnieć i zielonej wyspie i wzrostu płac. Jednocześnie donoszę, że ogromna rzesza Ukraińców, którzy nadal pracują ze mną na hali na pewno przyczynia się do wzrostu bezrobocia wśród Polaków. Nad czym ubolewam, bo wolę pracować wśród swoich niż cudzoziemców, którzy zaczynają sie panoszyć i lekceważyć polskich współpracowników.
olo
5 lata temu
1 min. temA WAM NIE WSTYD GLOSOWAC NA PSEDO RAPERA KTORY OSMIESZA LUDZI I POLSKE....................................KAZDY JEDEN KANDYDAT TYLKO NIE DUDA.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (3)
Gdz
5 lata temu
Przy pisowskim zamrażaniu gospodarki mozemy zapomnieć i zielonej wyspie i wzrostu płac. Jednocześnie donoszę, że ogromna rzesza Ukraińców, którzy nadal pracują ze mną na hali na pewno przyczynia się do wzrostu bezrobocia wśród Polaków. Nad czym ubolewam, bo wolę pracować wśród swoich niż cudzoziemców, którzy zaczynają sie panoszyć i lekceważyć polskich współpracowników.
olo
5 lata temu
1 min. temA WAM NIE WSTYD GLOSOWAC NA PSEDO RAPERA KTORY OSMIESZA LUDZI I POLSKE....................................KAZDY JEDEN KANDYDAT TYLKO NIE DUDA.
The Truth
5 lata temu
Przyda się reset rozpieszczonym pracownikom, może nabiorą pokory i szacunku do pracodawcy. Przyda się też reset ludziom żyjącym ponad stan, teraz te leasingi i kredyty na życie ponad stan zaczną boleć i to mocno. Do tej pory szpan był ponad rozsądkiem, trzeba się pokazać, żyć chwilą i wszystkim się wszystko należało, życie z billboardu. Teraz krzyk, że to przedsiębiorcy powinni mieć oszczędności, by utrzymać swoich pracowników w biedzie, a gdzie oszczędności pracowników?