"Idea jest taka, żeby większe sklepy, które więcej korzystają z infrastruktury w Polsce, więcej za to zapłaciły. Jeśli te sklepy będą przerzucać koszty na swoich konsumentów, to wtedy mniejsze sklepy wygrają. Mam nadzieję, że ten rynek, który jest bardzo konkurencyjny, nie pozwoli na to" - powiedział Kościński w rozmowie z ISBnews.TV w kuluarach Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
"Małe sklepy w tym momencie będą miały względną korzyść. Jeśli małe sklepy podniosą swoje ceny, to w tym momencie stracą możliwość konkurencyjności i na tym źle wyjdą, więc wierzę w siłę rynku" - podkreślił minister.
Przyjęty w końcu sierpnia przez rząd projekt przyszłorocznej ustawy budżetowej przewiduje na 2021 rok m.in. 1,5 mld zł dochodów podatku od sprzedaży detalicznej.
Według wcześniejszych zapowiedzi, podatek od sprzedaży detalicznej będą płacić sprzedawcy, którzy osiągnęli w danym miesiącu przychód ze sprzedaży detalicznej ponad 17 mln zł. Sprzedaż przez internet nie będzie opodatkowana. Przewidziano dwie stawki podatku: 0,8% od nadwyżki przychodu powyżej 17 mln zł do 170 mln zł miesięcznie oraz 1,4% od nadwyżki przychodu ze sprzedaży ponad 170 mln zł miesięcznie.