Wtorek 30 marca miał być ważnym dniem dla CD Projektu. Spółka miała zaprezentować strategię działania na najbliższe lata. W związku z wizerunkową klapą ostatniej gry "Cyberpunk 2077" na nowe otwarcie liczyli m.in. inwestorzy giełdowi, których akcje przez ostatnie miesiące ostro straciły na wartości. Jednak po raz kolejny firma zawiodła.
W prezentacji zabrakło efektu "wow". Spółka nie zapowiedziała niczego przełomowego. Dopiero od 2022 roku będzie pracować równolegle nad dwoma nowymi grami, ale szczegółów na ten temat jak na lekarstwo. Inwestorzy mogli liczyć na zapowiedzi wydania kolejnego tytułu za 3-4 lata, a wychodzi na to, że poczekają pewnie rok lub dwa lata dłużej.
Czytaj więcej: Lockdown szkodzi złotemu. Kurs euro trzeci raz na szczycie - najwyżej od 2009 roku
W drugiej połowie tego roku firma chce wydać "Cyberpunk 2077" i "Wiedźmina 3" w wersjach na nowe konsole, ale to jednak gry będące już na rynku. Uwagę zwracają plany wprowadzenia "elementów online" w Cyberpunku, a wcześniej była mowa o wprowadzeniu trybu dla wielu graczy w sieci.
Zastanawiać może zapowiedź wypłaty dywidendy inwestorom w sposób "przemyślany". To może oznaczać, że nie będzie przesadnie hojnie dzielić się zyskami. Na plus można za to zaliczyć podpisanie wstępnej umowy na przejęcie kanadyjskiego studia Digital Scapes. Obie firmy ściśle współpracują ze sobą od 2018 roku.
Różnie można oceniać strategię CD Projektu, ale wymowna jest reakcja inwestorów giełdowych, którzy własnymi pieniędzmi wyrażają swój głos. I ten jest miażdżący.
W pierwszej reakcji akcje CD Projektu poleciały ostro w dół. W najgorszym momencie notowania spadły do 181,5 zł, a to o blisko 16 proc. niższa wycena niż dzień wcześniej. A już wtedy widać było dużą nerwowość - we wtorek akcje straciły 9 proc.
Czytaj więcej: Inflacja zjada 500+. Realnie to już 445+ i będzie gorzej
Tak niskich notowań na giełdzie spółka nie miała od ponad dwóch lat. Ostatni raz tak tanie akcje były w połowie marca 2019 roku. Tym samym pogłębia się zjazd obserwowany praktycznie od premiery gry "Cyberpunk 2077" w grudniu ubiegłego roku. Wtedy akcje chodziły po nawet 464 zł, a teraz są warte zaledwie 40 proc. tamtej kwoty.
Biorąc pod uwagę obecne notowania akcji, cała spółka warta jest około 19 mld zł. W grudniowym szczycie było to prawie 47 mld zł.
Jak zauważają analitycy XTB, katalizatorem mocnej przeceny może być w środę także niekorzystna dla CD Projektu aktualizacja rekomendacji dla akcji, wydana przez Barclays. Nick Dempsey, analityk banku tego banku, wycenił akcje na 165 zł, obniżając wcześniejsze szacunki z poziomu 185 zł.