Kubota przekształciła się w spółkę akcyjną i po raz pierwszy oprócz klapków wypuściła na rynek kolekcję odzieży. Kolejny krok na drodze do rozwoju marki nastąpi 10 sierpnia. Właśnie wtedy rozpocznie się oferta publiczna akcji, a spółka pojawi się na rynku NewConnect.
Wejście na giełdę ma być także sposobem na pozyskanie niezbędnych środków na dalszy rozwój firmy. Pieniądze z emisji pozwolą jej na pokonywanie kolejnych barier i jeszcze potężniejszy rozwój. Kubota chce pozyskać z pierwszej emisji publicznej (IPO) 2,5 mln zł.
Alina Sztoch, współzałożycielka Kubota Wear, w wywiadzie ze Strefą Inwestorów ujawniła, że pandemia nie wpłynęła negatywnie na rozwój marki. - Udało nam się potroić przychody, dwukrotnie zwiększyliśmy liczbę użytkowników na stronie (do 600 tys.) oraz liczbę odsłon naszej strony (do 2 mln) - dodała.
Jak podkreśla, Kubota Wear w tej chwili jest na etapie przekształcania się w publiczną spółkę. - Nie ukrywamy, że jest to marzenie Wiesława Michalskiego, założyciela marki - wyjaśnia Sztoch.
Przypomnijmy, że reaktywacja marki w 2020 r. okazała się ogromnym sukcesem, a Kuboty zaczęły pojawiać się nie tylko w oficjalnych sklepach, ale także w promocyjnej cenie nawet w Biedronce.
Czytaj także: Giełdowy boom. Ten rok może być rekordowy dla GPW