Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Kursy walut. Euro już poniżej 4,40 zł, ale perspektywy negatywne

26
Podziel się:

Kurs euro spadł poniżej 4,40 dzięki rosnącym notowaniom wspólnej waluty na rynku bazowym. Złoty się umocnił, ale perspektywy są raczej negatywne.

Kursy walut. Co ze złotym?
Kursy walut. Co ze złotym? (NurPhoto via Getty Images)

Wtorek przyniósł umocnienie złotego. Tym razem towarzyszyły mu już wzrosty notowań euro na rynku głównej pary walutowej. Ostatecznie, atak EUR/USD na poziom 1,12 skutkował spadkiem EUR/PLN poniżej 4,38.

Nadal głównym czynnikiem poprawiającym rynkowe nastroje jest silna wiara w odbudowywanie gospodarek wraz z ich odmrażaniem, któremu nie towarzyszą niepokojące wzrosty zachorowań na COVID-19 (przynajmniej w Europie). Co zastanawiające, na rynkach nadal dominuje klimat risk-on i to pomimo utrzymującego się ryzyka zimnej wojny na linii USA-Chiny i trwających w USA protestów i zamieszek.

Wygląda więc na to, że pragnienie powrotu do gospodarczego stanu sprzed epidemii (wspieranego kolejnymi pakietami pomocowymi) przesłania pojawiające się na rynkach ryzyka. Inwestorzy nadal zakładają, że sytuacja gospodarki globalnej będzie poprawiała się wraz ze znoszeniem ograniczeń związanych z epidemią przez rządy na całym świecie, a jednocześnie banki centralne nadal będą utrzymywały programy skupu obligacji i innych aktywów finansowych.

Zobacz także: Rząd nie wyklucza stworzenia państwowej sieci sklepów. "Warzywniak plus"

Dobra passa trwa też na amerykańskich giełdach, gdzie indeksy z Wall Street wspięły się już na trzymiesięczne maksima. To wszystko, w połączeniu z wewnętrznymi problemami Stanów Zjednoczonych powoduje, że moc dolara amerykańskiego jako bezpiecznej waluty straci na sile w obecnej chwili.

Sytuacja taka nie powinna jednak już długo trwać. W czwartek odbędzie się posiedzenie decyzyjne EBC, zaś dzień później opublikowane zostaną majowe dane z rynku pracy w USA. Obydwa te wydarzenia powinny zmniejszać popyt na walutę europejską, a tym samym zainteresowanie złotym i innymi walutami ryzykownymi.

W strefie euro oczekuje się dalszego poluzowania polityki pieniężnej, a z ostatnich zarówno wypowiedzi szefowej EBC, jak i tonu minutes można wnioskować, że dojdzie do zwiększenia wartości programu pomocowego obejmującego skup aktywów (oczekuje się, że o 500-750 mld EUR).

Z kolei dane NFP przypomną inwestorom, z jakimi problemami zmaga się obecnie gospodarka amerykańska, wskazując zapewne na dalszą redukcję miejsc pracy oraz wzrost bezrobocia w okolice 20 proc. (poziomu najwyższego od czasu Wielkiego Kryzysu). W najbliższych dniach EUR/USD powinien więc zacząć kierować się w stronę 1,11 co będzie pchać EUR/PLN wyraźnie powyżej 4,40.

Joanna Bachert, PKO BP

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

forex
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(26)
WYRÓŻNIONE
pracownik NBP
4 lata temu
Złotówka umocniła się bo NBP sprzedaje rezerwy walutowe. Ale ich to już zostało niewiele, więc niedługo niestety spadek wartości naszej waluty.
Lolek
4 lata temu
Niby gospodarczy portal a kipi polityka zajmijcie się tym czym powinniście ,od 2015 r piszecie będzie katastrofa no i d ..a nawet teraz Polska gospodarka powyżej kreski ale wasze ponure wizję spełnia się natychmiast po przejęciu władzy przez opozycję ,poczytajcie artykuł w Die Welt o sytuacji gospodarczej w Polsce .
Johny Mnemoni...
4 lata temu
Jest masowo dodrukowywane,aby ratować europejską gospodarkę i dochodzi inflacja.Takie linie i zakłady jak Lufthansa potrzebują miliardów,aby nie paść.Samoloty trzeba konserwować,sprzątać,itd.A są ograniczone loty.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (26)
kantorek
4 lata temu
Złoty się umocnił jak inwestorzy dowiedzieli się ile miliardów Polska dostanie od UE Ale już leci na łeb, bo zaczynają się dowiadywać na co to będzie wydane
hehe
4 lata temu
UE chce nas zachęcić do utopijnej waluty?
Może kiedyś b...
4 lata temu
Umocnienie złotego na poziomie 4,40 za Euro jest porażką. Długofalowo, przez ostatnie 20 lat, powinniśmy być na poziomie 2.50 zł za euro. Nie więcej. Tak nie jest więc Polska jest nadal w przedpokoju jak by się politycznie nie napinać. Czterokrotnie mniejsza płąca za tą samą pracę w jednej strukturze UE nie da się wytłumaczyć do końca niższymi kosztami życia. Porażka i kropka.
Max
4 lata temu
Euro to sztucznie windowania waluta.
Jasnoeidz
4 lata temu
Za miesiąc euro 3.30 zł
...
Następna strona