Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Kursy walut spadły o kilkanaście groszy. Zwycięstwo Bidena odwróciło złą passę złotego

108
Podziel się:

Kilka dni liczenia głosów i wszystko stało się jasne. Nowym prezydentem USA będzie Joe Biden. Wiele głosów sugeruje, że może być mniej przychylny polskiemu rządowi niż Donald Trump. Na razie jednak jego zwycięstwo wyraźnie sprzyja sile naszej waluty.

Kursy walut spadły o kilkanaście groszy. Zwycięstwo Bidena odwróciło złą passę złotego
Joe Biden ma większość głosów elektorów. (PAP/EPA, PAP/EPA/KEVIN DIETSCH / POOL, KEVIN DIETSCH / POOL)

Przez ostatni tydzień inwestorzy pilnie śledzili wszystkie doniesienia z Ameryki dotyczące wyników wyborów prezydenckich. Ma to duże znaczenie dla układu sił na rynkach finansowych. Wieści o zwycięstwie Joe Bidena korzystnie wpłynęły na wartość złotego, który przez długi czas raził słabością.

Jeszcze pod koniec października kurs wymiany euro sięgał 4,64 zł. Nie był tak wysoko od lat, co świadczyło o dużym braku zaufania inwestorów do polskiej waluty. W tym samym czasie dolar zbliżał się do okrągłych 4 zł, a frank przekroczył 4,34 zł.

Wystarczył nieco ponad tydzień i notowania najważniejszych walut spadły o kilkanaście groszy, a w przypadku amerykańskiego dolara mowa nawet o prawie 20 groszach różnicy. W tym czasie oczy inwestorów zwrócone były w głównej mierze na wybory prezydenckie w USA.

Zobacz także: Druga fala kryzysu. Ekspert mówi, ile nas będzie kosztować

Gdy ostatnie przedwyborcze sondaże wskazywały na zwycięstwo Joe Bidena, spadkowy trend złotego zaczął słabnąć. Gdy w kolejnych dniach jego przewaga nad Trumpem w głosach elektorskich powiększała się, systematycznie umacniała się polska waluta.

W piątek, gdy wszystko wydawało się przesądzone, euro kosztowało 4,50 zł, dolar był po 3,80 zł, a frank po 4,22 zł. W poniedziałek, po tym, gdy amerykańskie media jednoznacznie ogłosiły zwycięzcę, spadki kursów przyspieszyły o kolejne 2-3 grosze.

W ten sposób są blisko najniższych poziomów od miesiąca.

- Jak wiele tydzień może zmienić na rynkach finansowych. Jeszcze w ubiegły poniedziałek rano sytuacja na rynku złotego nie wyglądała dobrze. Pomimo nakładania kolejnych obostrzeń w Europie nasza waluta odrobiła w zasadzie wszystkie straty - podkreśla Przemysław Kwiecień, główny ekonomista Domu Maklerskiego XTB.

- Póki co złoty dostał od globalnego rynku nieoczekiwany prezent i istotnie się umocnił, wbrew fundamentom. Potencjał do kontynuacji tego ruchu wydaje się jednak ograniczony - dodaje.

Nieco większy optymizm bije z komentarza ekonomistów Credit Agricole.

"Uważamy, że rozstrzygnięcie wyborów prezydenckich w USA będzie sprzyjało umocnieniu polskiej waluty. Oczekujemy, że przed końcem roku awersja do ryzyka obniży się również ze względu na dalsze łagodzenie polityki pieniężnej przez Europejski Bank Centralny oraz stopniowo zmniejszającą się liczbę nowych przypadków COVID-19" - oceniają.

Tym samym prognozują, że kurs euro na koniec roku może być na poziomie około 4,43 zł. A w kolejnym roku złoty ma szansę dalej się umocnić z uwagi na spodziewane ożywienie gospodarcze. Nawet do poziomu 4,35 zł za euro.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
giełda
wiadomości
pieniądze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(108)
WYRÓŻNIONE
Piotr
4 lata temu
Lockdown w Polsce zmieni niestety pozytywny czas złotego.
Lidia
4 lata temu
Nie podniecajcie się tym zwycięstwem Baidena, że super stoi złoty. Pożyjemy zobaczymy co z tego dziadka za ptaszek.
monet
4 lata temu
Polska waluta jest pod kontrolą Glapinskiego i jego mafijnej grupy. Dolar jest manipulowany i nie odzwierciedla własciwej wartości . W grudniu będzie lepiej. Gospodarka pójdzie w górę.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (108)
Gosc
4 lata temu
Budżet UE zablokowała Polska i Węgry to Złoty się osłabi. Bez funduszy polski Zloty nie jest wiele wart.
brednie
4 lata temu
W stal z kolan bo jakis spekulant na gwp bedzie zaraz sypal podpompowanymi ostanio akcjami.
Jan
4 lata temu
A kto powiedział że Biden wygrał? Na razie wiadomo że firma informatyczna licząca głosy poszukiwała i większość głosów oddanych na Trumpa zaliczyła Bidenowi. Na niego też głosowali nieboszczyki, pojawiały się karty z "powietrza"... Sąd zdecyduje o tych sfałszowanych wyborach.. wtedy będziecie mogli pisać kto wygrał...
czyżby
4 lata temu
Nawet złotówka kocha zmiany. Dobra zmiana do kosza!!!
Ula
4 lata temu
Witam, to spore nadużycie wiązać pozycje złotego z wygrana Bidena i to w okolicznościach raczej żałosnych dla całej US. To jest żałosne! Proszę nie nadużywać tego typu stwierdzeń. Pozdrawiam
...
Następna strona