"Kraje naszego regionu mają wciąż potrzebę budowy infrastruktury gazowej. Gaz będzie paliwem przejściowym jeszcze przez najbliższe kilkadziesiąt lat" - powiedział Kwieciński dziennikarzom.
Przypomniał, że generalnym założeniem na perspektywę finansową UE 2021-2027 jest niefinansowanie infrastruktury związanej z paliwami kopalnymi.
"Na chwilę obecną mamy wynegocjowaną derogację, ale musi ona być potwierdzona w trilogu" - wskazał minister.
Podkreślił, że chodzi o finansowanie nowych projektów, a nie tych już realizowanych, dotyczących zarówno przesyłu, jak i dystrybucji. Polsce zależy też na budowie interkonektorów.
Minister odniósł się też do planów ograniczenia finansowania projektów związanych z paliwami kopalnymi przez Europejski Bank Inwestycyjny (EBI).
"Środki EBI to nie dotacje, to jest bank inwestycyjny. Niezrozumiałe jest, że stara się ograniczyć działanie. De facto oznaczałoby to, że stanie się zielonym bankiem, ale do tego powinna chyba powstać oddzielna instytucja" - wskazał Kwieciński.
