Wspólny program badawczy obejmuje kilka elementów. To m.in. prace nad określeniem potencjału terapeutycznego znanych leków i substancji czynnych (oraz ich kombinacji) dla zbadania ich wpływu na wirus SARS CoV-2. Sieć badawcza Łukasiewicz i Celon Pharma mają też opracować innowacyjną molekułę celującą w elementy koronawirusa, co w dłuższej perspektywie pozwoliłoby na opracowanie innowacyjnego leku.
Do programu badawczego Łukasiewicz wniesie potencjał naukowy i doświadczenie m.in. w inżynierii genetycznej. Z kolei Celon Pharma dołoży kompetencje w wytwarzaniu leków, w tym leków antywirusowych.
Prace obu podmiotów już ruszyły. Według aktualnych szacunków testy kliniczne dla wybranych, najbardziej efektywnych kombinacji leków mogłyby się rozpocząć na początku 2021 roku.
Sieć Badawcza Łukasiewicz to unikalna w skali kraju, licząca się międzynarodowo sieć instytutów badawczych przygotowana merytorycznie i organizacyjnie do prowadzenia działalności badawczej i wdrożeniowej. Z kolei Celon Pharma jest zintegrowaną firmą biofarmaceutyczną zajmującą się badaniami, rozwojem, wytwarzaniem oraz sprzedażą produktów farmaceutycznych.
Czytaj więcej: Koronawirus. Francja gotowa do nacjonalizacji firm
Celon Pharma jest obecna na giełdzie w Warszawie. Inwestorzy wyceniają jej biznes na około 1,4 mld zł. Kolejne informacje o działaniach związanych z koronawirusem poprawiają jej notowania. Tylko w poniedziałek kurs akcji rośnie około 4 proc.
Dwa tygodnie temu, gdy informowała o produkowaniu testów na koronawirusa, notowania akcji wystrzeliły jednego dnia o blisko 25 proc.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie