"Proponujemy modyfikację tej zasady. Farmy wiatrowe powinny być lokalizowane co najmniej 800 m od zabudowań. Taka odległość jest bezpieczna, ochroni zabudowania przed hałasem i efektem migotania cienia" - powiedział radca prawny i ekspert Konfederacji Lewiatan Dominik Gajewski, cytowany w komunikacie.
Elektrownie wiatrowe należy lokalizować wyłącznie na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, podkreślono także w stanowisku.
Zgodnie z nim, w uzasadnionych przypadkach powinna istnieć możliwość zmniejszenia minimalnej odległości za zgodą wszystkich mieszkańców, których budynki znajdują się lub mogą się znaleźć bliżej niż 800 m od potencjalnego miejsca lokalizacji elektrowni wiatrowej. Zgoda byłaby dobrowolna i uzależniona od wszystkich właścicieli.
"Dodatkowo proponujemy zmianę regulacji, która określa minimalną odległość elektrowni od obszarów uznanych za cenne przyrodniczo" - dodał Gajewski.
Zgodnie z obowiązującą od czerwca 2016 r. ustawą o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, elektrownię wiatrową o mocy większej niż 40 kW można postawić w odległości nie mniejszej niż 10-krotność jej wysokości wraz z wirnikiem i łopatami (10h) od zabudowań mieszkalnych i mieszanych, w skład której wchodzi funkcja mieszkaniowa oraz obszarów szczególnie cennych z przyrodniczego punktu widzenia (np. parków narodowych czy krajobrazowych i rezerwatów).