- Na krajowym rynku wszystkie oczy zwrócone są na Orlen, który zapowiedział wezwanie na Energę, w efekcie czego akcje tracą na piątkowym otwarciu 10 proc., a WIG20 jest bardzo blisko tegorocznego dołka i to w momencie, gdy amerykańska giełda jest nadal w pobliżu tegorocznych maksimów - komentuje sytuację Przemysław Kwiecień, główny ekonomista Domu Maklerskiego XTB.
Akcje PKN Orlen mocno tracą (blisko 10 proc.). Jednocześnie notowania Energi rosną około 5 proc. Widać, że inwestorzy paliwowego koncernu obawiają się kosztów związanych z przejęciem energetycznej spółki. Z kolei posiadacze akcji Energi liczą na korzyści ze współpracy z tak dużym graczem.
Rykoszetem w całej sprawie dostało się Lotosowi. Niespodziewanie jego akcje od rana tracą na wartości i to wyjątkowo mocno. W chwilę po starcie sesji na GPW notowania akcji zanurkowały ponad 5 proc. Z czasem odrobiły nieco strat, ale ciągle są mocno pod kreską. Spadek wartości firmy można szacować na około 750 mln zł.
Co ma Lotos do przejęcia Energi przez PKN Orlen? Gdański koncern też ma być przejęty przez Orlen. Ciągle jednak transakcja nie została sfinalizowana. M.in. przez brak zgody ze strony Komisji Europejskiej. Jest szansa, że unijni urzędnicy dadzą zielone światło za 3 miesiące.
- Współpraca z KE układa się dobrze, ale wiemy, że to długi proces. Moglibyśmy zakończyć go szybciej, gdyby warunki zaradcze były inne. Wolimy negocjować dłużej, żeby transakcja opłacała się obu stronom - zapowiadał w czwartek prezes Daniel Obajtek.
Przejęcie Energii z perspektywy Lotosu na pewno nie jest korzystne. Uwaga Orlenu będzie teraz podzielona. Tak samo jak środki, które posłużą sfinansowaniu obu transakcji. Niektórzy inwestorzy mogą się też zastanawiać, czy nie zmienią się plany Orlenu odnośnie Lotosu.
Były minister energii Krzysztof Tchórzewski w rozmowie z money.pl przyznał, że zakup spółki energetycznej będzie łatwiejszy niż fuzja z Lotosem. Wskazał też, że może być korzystniejszy.
- Jeśli popatrzymy na pomysł tworzenia narodowego czempiona, a taki cel postawił sobie Orlen, to zakup Energi jest dużo bardziej trafny niż przejęcie Lotosu, bo zwiększa potencjał gospodarczy i możliwości Orlenu, a łatwiej go przeprowadzić - podkreślił polityk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl