"Pierwsza fala pandemii pokazała nam, że musimy być gotowi na różne scenariusze. W marcu ubiegłego roku wraz z zamknięciem z dnia na dzień niemal wszystkich sklepów stacjonarnych musieliśmy szybko zaadaptować się do nowej sytuacji" - wyjaśnia LPP.
"Dzięki wykorzystaniu technologii RFID (system elektronicznych metek - red.) w Reserved salony stacjonarne zaczęły pełnić funkcję minimagazynów obsługujących zamówienia online. W efekcie szybciej przetwarzaliśmy zamówienia składane przez sklep internetowy" - dodaje.
Dzięki elektronicznej metce można w czasie rzeczywistym śledzi dostępność towaru, co pozwala lepiej kontrolować jego przepływ m.in. między magazynami a salonami. LPP przyspiesza wdrożenie elektronicznych metek i zapowiada ich wprowadzenie w salonach innych swoich marek.
Elektroniczne metki w 270 sklepach Reserved wprowadzono w ciągu 12 miesięcy. Teraz firma planuje wprowadzić je w 867 salonach innych swoich marek w ciągu 7 miesięcy w 12 krajach. W 2021 roku otagowane elektronicznymi metkami będzie ponad 200 mln sztuk towaru.