Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|
aktualizacja

Maseczki i złoto mają coś wspólnego. Koronawirus sprawił, że na rynku zaczyna brakować kruszcu

201
Podziel się:

Od kilku tygodni maseczki na twarz, środki dezynfekujące do rąk, papier toaletowy i sztabki złota mają coś wspólnego - kończą się, bo wszyscy próbują je kupić. Eksperci wskazują, że rynek złota stoi w obliczu niespotykanych dotąd zawirowań.

Wszyscy chcą mieć złoto, ale kruszcu może wkrótce zabraknąć.
Wszyscy chcą mieć złoto, ale kruszcu może wkrótce zabraknąć. (East News, Albin Marciniak/East News)

Wiele osób, szczególnie tych bardziej zamożnych, zastanawia się gdzie bezpiecznie ulokować pieniądze na czas kryzysu związanego z koronawirusem. W bankach oprocentowanie jest śmiesznie niskie. Podobnie jest z bezpieczniejszymi obligacjami. Z kolei na giełdzie czy rynku walut ceny tak mocno się zmieniają, że można dużo stracić.

A co ze złotem? Kruszec ten od zawsze był uznawany za jeden z najlepszych sposobów na inwestycje, szczególnie w trudnych czasach. Faktycznie w ostatnim dniach wartość złota jest wyjątkowo wysoka. Obecnie uncja wyceniana jest na 1620 dolarów, co w przeliczeniu na naszą walutę daje 6600 zł.

Złoto nie było tak drogie od co najmniej 7 lat. Ostatni raz podobne ceny w dolarach były na początku 2013 roku. Za to po przeliczeniu na złotówki mamy do czynienia z najwyższymi poziomami w historii. Wszystko przez wyjątkowo słabą polską walutę.

Zobacz także: Koronawirus to wzrost bezrobocia. Przedstawiciel pracodawców kreśli smutną wizję

Baczny obserwator zauważy jednak, że w ostatnich trzech tygodniach notowania złota na światowych giełdach bardzo się wahały. Początkowo nawet zaliczyły bardzo mocny zjazd - z 1700 dolarów poniżej 1500 dolarów. Dopiero w ostatnich dniach nadrobił prawie całą stratę.

Wynika to m.in. z dużego zamieszania na rynku złota. Kanadyjski Bloomberg donosi, że rynek złota stoi w obliczu niespotykanych dotąd zawirowań.

Problem z wydobyciem i transportem

Ogólnoświatowa panika związana z epidemią koronawirusa i działania banków centralnych największych krajów sprawiły, że inwestorzy rzucili się do kupowania złota. I choć tysiące ton złotych sztabek znajduje się w skarbcach na całym świecie, nagle okazuje się, że brakuje kruszcu.

"Od ubiegłego tygodnia maski na twarz, środki dezynfekujące do rąk, papier toaletowy i sztabki złota mają coś wspólnego - kończą się, bo wszyscy próbują je kupić" - komentuje sytuację Vincent Tie z Silver Bullion Pte, cytowany przez Bloomberga.

W związku z koronawirusem w tym tygodniu trzy największe odlewnie złota, znajdujące się w kantonie Ticino w Szwajcarii, zostały zmuszone do zamknięcia. Poza tym coraz trudniej jest transportować złoto. Zwykle używa się do tego lotów komercyjnych, a teraz samoloty są uziemione.

Aleksiej Zajcew z banku Otkritie, który jest odpowiedzialny za kwestie związane z surowcami, wskazał, że wysłanie rosyjskiego złota za granicę może teraz potrwać około tygodnia zamiast jednego dnia, jak było przed kryzysem.

Bloomberg informuje, że ogromne zakłócenia są w kopalniach złota. Pierwszy raz w 150-letniej historii przerwano wydobycie kruszcu w południowej Afryce. Praca jest wstrzymywana lub ograniczana od Argentyny po Kanadę.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(201)
WYRÓŻNIONE
Ada
5 lata temu
Po uwzględnieniu inflacji i stosunku ceny złota do cent sp500 okazuje się ze złoto powinno obecnie kosztować 10000 dolarów. Uwzględniając pusty, drukowany obecnie pieniądz nie ma dzisiaj alternatywy. Trzeba mieć złoto bo zaraz 1000 zł na koncie będzie warte 1 zł. Jeszcze lepie jest ze srebrem, które jest jeszxze bardziej niedowartościowane. I jeszcze jedna ciekawa informacja, dlaczego banki centralne na całym świecie ściągały do siebie złoto tak ochoczo w ostatnich latach? Gdy przyjdzie do tworzenia nowego pieniądza to będzie ob musiał być porty o złoto, bo nikt nie uwierzy w kolejny pieniądz warty tyle co papier.
Ja
5 lata temu
A jak nasz rząd sprowadzał zloto z Wielkiej Brytanii to dziennikarze oczywiście pierwsi pluli jadem podjudzając naród do krytyki
Antek
5 lata temu
Moja teściowa ma złotego zęba ale ta stara cholera nie da się podejść z obcęgami nawet jak śpi.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (201)
Klempa
5 lata temu
Nasze złoto jest bezpieczne, przechowuje je nijaki ojciec dyrektor z Torunia ;)
Pinokio
5 lata temu
Polska nie ma na wypłaty dla pracowników, więc chętnie sprzeda to co ściągnęła z Anglii
USA
5 lata temu
Bo USA zucilo na rynek kilka bilionów dolarów bez pokrycia inflacja 100%
Rychu z Klanu
5 lata temu
Kupujcie złoto co sprowadziłem z UK bo to pisze jo wasz kochany bankster Glapa i to szybko kupujcie bo już zostanie sprzedawane tylko na kartki od prezesa Kulawca
iks66
5 lata temu
podobno to zloto jest już w Częstochowie i za chwilę ślad po nim zniknie...
...
Następna strona