"Ciężkie rękawice industrialne to spora poprawa marżowości i to jest nasza strategia. Zastanawiamy się jak zareagować, czy nie produkować więcej medycznych, bo ich cena będzie rosła; ale i industrialne będą drożały. Rynek idzie w górę i my na tym skorzystamy, ale czy dokonamy konwersji znowu na medyczne, to się zastanawiamy" - powiedział Kruszewski podczas wideokonferencji.
"Rozmawiamy o tym, w najbliższych tygodniach" - dodał, pytany o to, kiedy zapadnie decyzja.
Z jego wypowiedzi wynika, że produkcja rękawic w sztukach w ok. 80% przypada obecnie na rękawice industrialne. Jednym z działań spółki w 2019 r. było postawienie na produkcję cięższych rękawic ochronnych zamiast lżejszych rękawic stricte medycznych, jak również - w ślad za trendami światowymi - konwersja części linii produkcyjnych rękawic z lateksu naturalnego na syntetyczny.
"Bieżąca produkcja przebiega bez zakłóceń, fabryki produkują pełną parą, dostęp do surowca jest - w stabilnych cenach. Ale nie ma szans na zwiększenie produkcji, są tylko metody optymalizacji, które dadzą kilka milionów sztuk. Mamy tyle maszyn, ile mamy" - kontynuował członek zarządu.
"W segmencie dystrybucji dzieje się więcej. Popyt jest znacznie zwiększony, a podaż stała. To powoduje wzrost cen" - wskazał Kruszewski.
Wyjaśnił, że dostawy przebiegają bez zakłóceń i spółka może w pełni odpowiadać na popyt w Polsce. Natomiast są ograniczenia w dystrybucji rękawic z Polski za granicę. Wymaga to zgłoszeń, zgód i wniosków do trzech instytucji - wojewody, ministra rozwoju i Głównego Inspektora Farmaceutycznego - w przypadku każdej transakcji. Ze słów Kruszewskiego wynika, że spółka na pierwsze takie transakcje na razie zgód nie uzyskała.
Ograniczenia w dystrybucji dotyczą centralnego magazynu w Polsce, natomiast fabryka w Tajlandii wysyła produkcję na cały świat zgodnie z umowami, podkreślił.
Grupa Mercator Medical podaje, że jest liderem w Polsce oraz jednym z kluczowych graczy w Europie Środkowo-Wschodniej na rynku jednorazowych rękawic medycznych. Należy do niej zakład produkcyjny w Tajlandii. Grupa działa globalnie w ponad 50 krajach. W 2013 r. spółka zadebiutowała na GPW. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 540 mln zł w 2019 r.